Mieszkańcy Śródmieścia obawiają się, że w związku z przebudową ul. Lipowej wyciętych zostanie sześć drzew a przesadzonych – 14. Przeciwko usunięciu zieleni z tej części miasta spontanicznie protestowali w ostatnich tygodniach. Ich niepokój wzbudziło nagłe przesadzanie w nocy z 31 maja na 1 czerwca.
Lipa o imieniu Joanna. Kolejny protest przeciwko wycince drz...
- Źle się stało. To jest naganne. Nie powinno się wydarzyć to co się stało w zeszłym tygodniu w niedzielę - powiedział podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami prezydent Artur Szymczyk. Akcję przeprowadziła wynajęta do tego firma. Jednak zgodnie z umową, prace w godzinach nocnych mogą być prowadzone jedynie po zgłoszeniu takich planów do ZDiM. Według prezydenta, takie zgłoszenie od wykonawcy prac nie wpłynęło.
- Nie wiem jak to nazwać - przyznał Szymczyk.
- Wystąpienie przed szereg? - zaproponowała jedna z mieszkanek.
W środku nocy firma zieleniarska zaczęła akcję przesadzania ...
- Głupotą bym to nazwał – dopowiedział Szymczyk. I dodał: - Muszę państwa przeprosić. Nie powinno to się zdarzyć. Nie powtórzy się taka sytuacja. Te emocje były niepotrzebne – zastrzegł zastępca prezydenta odpowiedzialny m.in. za inwestycje.
Jedna z mieszkanek domagała się ukarania osób, które dokonały nocnego przesadzania drzew. Jej zdaniem drzewa zostały wyrwane z ziemi i już uschły. - Czy to mieszkańcy mają własną piersią bronić drzew? Czy będą konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych? - zapytała prezydenta.
- Szukamy takiej możliwości. Pewne zakresy kary są wpisane w umowach. Natomiast nie wszystkie przyczyny są wpisane w katalog kar - odpowiedział prezydent Szymczyk. I dodał: - To naganne i niedopuszczalne. Nie mam wpływu na czyjąś głupotę.
Szymczyk zapowiedział modyfikację plany przebudowy ul. Lipowej tak, żeby nie wyciąć ani jednego drzewa.
- Wszystko wskazuje na to, że na ul. Lipowej nie wytniemy ani jednego drzewa – powiedział Szymczyk. Przyznał, że problemem jest planowany azyl dla pieszych, który wymusza poszerzenie ulicy i usunięcie części drzew. - Przepis jest jednoznaczny. Przy pewnej ilości pasów wysepka musi być wykonana. To jest kwestia bezpieczeństwa. Ją też trzeba wziąć pod uwagę. Natomiast rozumiemy, że drzewostan trzeba chronić - dodał prezydent.
Mieszkańcy ul. Lipowej nie chcą przesadzania drzew w inne części miasta. - Co mi po drzewach na Sławinku? - pytał Paweł, mieszkaniec Śródmieścia.
Pikieta w obronie drzew przy ul. Lipowej w Lublinie. „Szersz...
Do przesadzenia przeznaczone są drzewa na wysokości centrum handlowego Plaza i przy skrzyżowaniu z ul. Ofiar Katynia. Prezydent zaproponował, że część z tych drzew będzie mogła pozostać przy ul. Lipowej. Zapowiedział przesadzenia części z nich w okolice ul. Sztajna, gdzie planowany jest szeroki pas zieleni.
Spotkanie odbyło się w sali widowiskowej Szkoły Muzycznej przy ul. Narutowicza. Ze względów bezpieczeństwa udział w spotkaniu na żywo mogła wziąć ograniczona liczba osób. Wydarzenie było transmitowane na portalu Youtube:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?