Wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego to jedna z najważniejszych jednostek w urzędzie wojewódzkim, dlatego nowy wojewoda lubelski Krzysztof Komorski już w pierwszym dniu swojego urzędowania zapowiedział zmiany na tym stanowisku. Do tej pory zajmuje je Andrzej Odyniec, ale odchodzi z pracy 2 stycznia. Jak poinformował w czwartek (28.12) wojewoda, obowiązki dyrektora wydziału przejmie od 3 stycznia 2024 roku Jarosław Szymczyk, który w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim pracuje ponad 20 lat. Obecnie jest kierownikiem Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lublinie. Wcześniej był przez prawie osiem lat dyrektorem generalnym w urzędzie.
- Doskonale zna strukturę urzędu, jego zasoby kadrowe, specyfikę funkcjonowania, administrację zespoloną i środowisko organizacji pozarządowych, dlatego poprosiłem go o to, aby wykorzystując swoje wieloletnie doświadczenie, wzmocnił kadrowo i merytorycznie ten wydział, tak abyśmy mieli poczucie bezpieczeństwa i mogli na bieżąco podejmować działania interwencyjne. To nasz priorytet – mówił wojewoda Krzysztof Komorski.
Jarosław Szymczyk zadeklarował, że pod jego wodzą wydział będzie pracował sprawnie i wzmocni swoją współpracę z samorządem terytorialnym.
- Musimy też planować swoje działania i przewidywać następstwa czynników atmosferycznych i innych wydarzeń kryzysowych. Ważne też, żebyśmy wykorzystywali w tym celu narzędzia teleinformatyczne – zapowiedział Jarosław Szymczyk.
W planach nowego dyrektora jest m.in. przeniesienie wydziału z budynku przy ul. Lubomelskiej do siedziby CPR przy ul. Wojciechowskiej.
– To umożliwi lepszy monitoring sytuacji kryzysowych i zabezpieczenie regionu, a w konsekwencji także lepszą pracę wojewody – tłumaczył Jarosław Szymczyk. - Pracownicy tego wydziału pracują 24 godziny na dobę, więc na pewno zabezpieczenie mieszkańców jest, ale będziemy starali się stworzyć jak najlepsze warunki do przewidywania, zapobiegania i pomocy mieszkańcom województwa lubelskiego – zapewnił.
Jednym z priorytetów nowego wojewody i jego współpracowników jest rozwiązanie kryzysu na granicy, gdzie od dwóch miesięcy protestują przewoźnicy. Podczas świątecznego weekendu w kolejce na wyjazd z Polski stało w pewnym momencie 1760 pojazdów, a czas oczekiwania wydłużył się do prawie 2 tys. godzin. Natomiast po stronie ukraińskiej ruch ciężarówek chcących wjechać do Polski został zupełnie wstrzymany.
– Jestem w ciągłym kontakcie z protestującymi i ich przedstawicielami – przekonywał wojewoda Komorski, który w czwartek udał się na spotkanie do Dorohuska. - Chciałbym poznać ich bieżące oczekiwania, by jak najskuteczniej wyjść im naprzeciw. Nie mamy mocy sprawczej, by nagle zakończyć ten protest, ale chcemy być dobrym przewodnikiem informacji, tak, by Ministerstwo Infrastruktury było rzetelnie i na bieżąco informowane o tym, co tam się dzieje – mówił Krzysztof Komorski.
Natomiast dalsze roszady kadrowe w urzędzie wojewódzkim to kwestia czasu. Wiadomo, że zmiana na dyrektorskim stanowisku szykuje się w wydziale spraw obywatelskich i cudzoziemców. Do niedawna na jego czele stała Angelika Konaszczuk, ale w grudniu została zastępcą dyrektora w departamencie organizacyjno-prawnym urzędu marszałkowskiego.
- Zobacz kibiców na meczu lubelskich siatkarzy. Wynik ich zaskoczył
- Lubelski Klub Morsów zanurkował w Wigilię! "Teraz można zasiadać do stołu". Zdjęcia
- Najpiękniejsze szopki w lubelskich kościołach. Zobacz zdjęcia
- Wigilijny spacer po centrum miasta. Zobacz zdjęcia
- Jakaś światłość nad Roztoczem się rozchodzi...Zobacz zdjęcia świątecznych iluminacji
- Cheerleaderki koszykarzy Startu Lublin w świątecznym nastroju. Zobacz zdjęcia
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?