Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór wokół Zaduszek Kresowych. Kto ma prawo do nazwy?

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej zorganizowało spotkanie dotyczące inwentaryzacji cmentarzy. Ale nazwa wydarzenia wzbudziła kontrowersje. - Ktoś próbuje się podszyć pod naszą imprezę - mówią działacze Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna, którzy od kilkunastu lat organizują Zaduszki Kresowe.

Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej w Lublinie organizowało wczoraj (17.11) Zaduszki Kresowe. W programie imprezy, która miała się rozpocząć już po zamknięciu tego wydania Kuriera Lubelskiego w Pałacu Lubomirskich na pl. Litewskim w Lublinie, było m.in. spotkanie z Bartłomiejem Gutowskim. To jeden z autorów wydanej przez Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego Polonica publikacji dotyczącej inwentaryzacji polskich cmentarzy i nagrobków poza granicami naszego kraju. Dopełnieniem spotkania miał być koncert uczniów ze Szkoły Muzycznej I i II st. im. Tadeusza Szeligowskiego w Lublinie.

Zdziwieni tym wydarzeniem są działacze lubelskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna, którzy od kilkunastu lat organizują Zaduszki Kresowe. W tym roku, na początku listopada, odbyła się 18. edycja tej imprezy, podczas której tradycyjnie wspominani są Polacy polegli i zamordowani na Kresach Wschodnich.

Każdego roku wydarzeniu towarzyszy msza święta, składanie kwiatów pod Tablicą Ponarską w kościele ojców Dominikanów na Starym Mieście i okolicznościowa sesja naukowa. W ostatnich latach ze względu na pandemię uroczystości miały skromniejszy charakter.

Jednak według części środowisk kresowych, wydarzenie organizowane przez Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej nie powinno być firmowane nazwą wieloletniej imprezy Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna.

- To niezręczna sytuacja, bo wygląda to tak, jakby ktoś próbował podszyć się pod naszą imprezę, w organizację której co roku zaangażowanych jest wiele środowisk kresowych. To nasza marka – mówi Marek Wójtowicz z zarządu Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna w Lublinie. Jego zdaniem, organizatorzy zaduszek kresowych w muzeum powinni skonsultować z towarzystwem swoje działania. - Dobrze, że są takie imprezy. Im więcej się mówi o Kresach, tym lepiej, ale niech każdy robi to pod własnym szyldem – uważa Marek Wójtowicz.

O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy do organizatorów zaduszek w muzeum.

- Naszą intencją nie było podszywanie się pod czyjekolwiek działania. Jest mi przykro, że Towarzystwo Przyjaciół Grodna i Wilna poczuło się dotknięte nazwą naszego wydarzenia – przekonuje dr Marcin Gapski, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Lublinie, który kieruje pracami Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej.

Jak wyjaśnia, tytuł spotkania nawiązuje do prezentowanego na nim obrazu kresowego malarza Jarosława Pstraka „Zaduszki”.

– Decyzja o takim nazwaniu tego wydarzenia była spontaniczna. Nie spodziewaliśmy, że ktoś ma monopol na organizowanie takich wydarzeń – mówi Kurierowi dr Marcin Gapski.

Jego zdaniem, charakter spotkania w Pałacu Lubomirskich jest zupełnie inny od Zaduszek Kresowych Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna.

- To jednorazowe wydarzenie, organizowane wspólnie z Narodowym Instytutem Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą - Polonica, którego celem była prezentacja podręcznika dotyczącego inwentaryzacji cmentarzy kresowych. Dzięki temu nadaliśmy naszemu wydarzeniu praktyczny wymiar. Zupełnie nie koliduje ono ze wspomnieniowym i religijnym charakterem spotkań orgaznizowanych przez Towarzystwo Przyjaciół Grodna i Wilna – wyjaśnia dr Marcin Gapski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski