Szefowa pielęgniarek z SPSK1 nadal pracuje na swoim stanowisku

- W szpitalu rozpoczęła się kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, która potrwa kilka tygodni. Naczelna pielęgniarka pracuje i wykonuje swoje obowiązki. Dyrektor naczelny nie przyjął jej rezygnacji ze stanowiska - informuje Anna Guzowska, rzeczniczka szpitala przy ul. Staszica.

Zobacz też: Szefowa pielęgniarek ze Staszica rezygnuje z funkcji
Pielęgniarki z SPSK1 kontra przełożona

Kontrola PIP jest wynikiem anonimowego listu pielęgniarek z SPSK1, które zarzucały swojej głównej przełożonej stosowanie mobbingu, mającego polegać na zastraszaniu czy inwigilacji poprzez nocne kontrole personelu i przenoszeniu za karę na inny oddział.

Po ukazaniu się listu, naczelna pielęgniarka poinformowała dyrekcję o zamiarze rezygnacji ze stanowiska w trosce o dobre imię szpitala i jego wizerunek.

W związku z niepokojącymi doniesieniami, szpital dał pielęgniarkom anonimowe ankiety do wypełnienia. - Otrzymaliśmy 113 ważnych ankiet. 77 proc. osób, które je wypełniły, ma zastrzeżenia co do sposobu zarządzania przez naczelną pielęgniarkę - informuje rzecznik szpitala.

Swoją ankietę przeprowadziły również związki zawodowe pielęgniarek.

- Ankiety wypełniło 427 osób. Zdaniem ponad 370 z nich sposób zarządzania naczelnej pielęgniarki nie jest prawidłowy. W 254 ankietach pojawiły się przykłady złego zarządzania. Tylko kilka było pochlebnych - wyjaśnia Maria Olszak-Winiarska, szefowa związku pielęgniarek na Lubelszczyźnie.

Zobacz też: Roznoszą boreliozę i wciąż ich przybywa. Kleszcze - jak się przed nimi chronić?

Kamienica przy ul. Lubartowskiej w Lublinie po wyburzeniu (ZDJĘCIA Z DRONA)
Lubelska Miss Studentek 2017. Tytuł zdobyła Julia Belchenko [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wycinka drzewa na placu Litewskim: Baobab przeszedł do historii
Nowy most na Bystrzycy w Lublinie otwarty! (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!