Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarcza antykryzysowa. Wojewódzki Urząd Pracy już się szykuje do pomocy przedsiębiorcom

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Założenie jest takie, że wszystkie formalności będzie można załatwić bez wychodzenia z domu
Założenie jest takie, że wszystkie formalności będzie można załatwić bez wychodzenia z domu pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
- Przygotujemy się do godziny zero – mówi Andrzej Pruszkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie. To właśnie "pośredniaki" będą realizowały część założeń tarczy antykryzysowej. Marszałek województwa rozważa skierowanie do WUP dodatkowych pracowników, ale to będzie zależało od sytuacji. – Nikt nigdy w Polsce nie przeprowadził takiej operacji – dodaje Pruszkowski.

Sejm przyjął pakiet ustaw nazwany tarczą antykryzysową, a w poniedziałek zajmował się nim Senat. Prezydent Andrzej Duda liczy, że tarcza jak najszybciej trafi na jego biurko, aby mógł ją podpisać i tym samym szybko uruchomić pomoc dla przedsiębiorców i pracowników.

Jednym z punktów tarczy jest zwolnienie mikrofirm ze składek ZUS na 3 miesiące (marzec, kwieceń, maj). Mogą z tego skorzystać też samozatrudnieni i osoby z przychodem do 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia, którzy opłacają składki tylko za siebie.

Taką pomocą zajmuje się ZUS i, jak poinformował, w województwie lubelskim wpłynęły już 482 wnioski o odroczenie terminu płatności. - Przedsiębiorca, który skorzysta z ulgi może liczyć na wstrzymanie postępowania egzekucyjnego i sankcji - tłumaczyła Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

Tarcza to także inne rozwiązania, jak np. wypłacanie przez państwo tzw. świadczenia postojowego w kwocie do ok. 2 tys. zł dla zleceniobiorców (umowa zlecenia, agencyjna, o dzieło) i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia.

Rozwiązania zakładają też dofinansowanie wynagrodzeń pracowników: do wysokości 40 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy.

- Pracodawca dotknięty skutkami epidemii koronawirusa będzie mógł skrócić dobowy czas nieprzerwanego odpoczynku dla pracownika z obecnych 11 godzin do 8 (z gwarancją oddania pracownikowi równoważnego odpoczynku w okresie 8 tygodni), a tygodniowy czas takiego odpoczynku – z 35 do 32 godzin – czytamy na stronie internetowej rządu.

Jak mówi nam Michał Mulawa, wicemarszałek województwa, wiele zadań realizowanych w ramach tarczy będzie prowadzonych przez samorządy wojewódzkie, a właściwie przez podlegające marszałkom Wojewódzkie Urzędy Pracy. Dojdą im tym samym dodatkowe zadnia, dlatego zarząd województwa już rozważa skierowanie do pracy w WUP dodatkowych pracowników.

- Przygotujemy się do godziny zero. Na razie mamy opracowanych kilka scenariuszy działania – mówi Andrzej Pruszkowski, dyrektor WUP w Lublinie i dodaje, że w zależności od tego jak rozwinie się sytuacja, urząd będzie mógł poprosić o jakąś pomoc kadrową.

- Na razie jednak nie wiemy, z jaką skalą wniosków będziemy musieli się zmierzyć, ilu pracodawców będzie chciało skorzystać z pomocy i w jakim czasie. Przecież nikt nigdy takiej operacji w Polsce nie przeprowadzał – dodaje Pruszkowski.

Na razie nie ma gotowych aktów prawnych, dających urzędom zielone światło, ale już mniej więcej wiadomo, jak będzie wyglądała realizacja zapisów tarczy.

WUP-y mają otrzymać z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odpowiedni system informatyczny do obsługi wniosków. Jednak sam wniosek trzeba będzie wypełnić na rządowej stornie www.praca.gov.pl.

- Cały proces ma w ogóle odbywać się zdalnie, bez potrzeby przychodzenia do urzędu – dodaje dyrektor i zaznacza, że oprócz drogi internetowej może pojawić się także opcja wykorzystania tradycyjnej poczty.

Na rządowej stronie będzie umieszczony elektroniczny wniosek do wypełnienia i formularz, do którego trzeba będzie wpisać finansowe dane przedsiębiorstwa. – Ministerstwu zależało na tym, aby był to jak najprostszy wniosek. Miałem przyjemność konsultowania jego wzoru z kilkoma organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców. Wszystkie orzekły, że faktycznie jest prosty – dodaje Pruszkowski.

Po wypełnieniu i wysłaniu wniosku urzędnicy będą sprawdzali jego poprawność i zasadność. Bo trzeba pamiętać, że pracodawca starający się o pomoc musi spełnić kilka warunków. Na przykład nie może zalegać z obowiązkowymi składkami i opłatami.

Następnie wniosek zostanie zaakceptowany, a Wojewódzki Urząd Pracy otrzyma środki, które będzie mógł przekazać firmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski