Do przerwy lublinianie przegrywali 0:1. W 13. minucie dramatyczny w skutkach błąd popełnili pod własną bramką Kacper Rosa do spółki z Kamilem Krukiem i gola dla gdynian zdobył Olaf Kobacki.
– Pretensje w przerwie nie były o błąd, bo w piłce błędy się zdarzają. Miałem pretensje, że pod jego wpływem zatraciliśmy siebie. Powiedziałem, że nie wygramy, jeśli nie wrócimy do bycia sobą, do swojej odwagi i determinacji. Tylko wtedy możemy być słynnymi niezniszczalnymi. Możesz przecież przegrać mecz, ale musisz go przegrać na własnych warunkach – wyjaśniał Mateusz Stolarski.
To nie pierwszy raz, gdy zespół z Lublina wrócił do świata żywych z dalekiej podróży. Podobną dramaturgię miały baraże sprzed roku, gdy Motor awansował do Fortuna 1. Ligi. Wówczas pierwszym szkoleniowcem był Goncalo Feio, a Mateusz Stolarski pełnił rolę jego asystenta.
– Trener Feio zaszczepił w tej drużynie taki etos i mental. Oczywiście taktyka i teoria są super, ale żeby teoria przeszła w czyny potrzeba jest determinacja. Pierwsze co, to trzeba zakochać się w ciężkiej pracy i bardzo mocno wierzyć, że przynosi ona efekty. Dzisiaj zbieramy owoce. Dziękuję trenerowi Feio. Myślę, że dzięki niemu jestem tu, gdzie jestem – komentował Stolarski, który wkrótce stanie z Feio po dwóch stronach barykady, gdy Motor w PKO BP Ekstraklasie zmierzy się z prowadzoną przez Portugalczyka Legią Warszawa. – Mam nadzieję, że to będzie dobre widowisko po którym pójdziemy na kawkę – śmieje się szkoleniowiec Motoru.
Czy beniaminka czekają zmiany kadrowe?
– W każdej przerwie zachodzą zmiany. Najważniejsze, czego musimy dopilnować, to żeby nie zatracić tożsamości tego zespołu. Tu ma być ewolucja, a nie rewolucja – zaznacza trener.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?