Przedsiębiorcy kupili działkę z budynkami po dawnym zakładzie. Na ośmiohektarowym terenie znajdują się dwa ujęcia wód głębinowych, budynek produkcyjny, magazyn i biura. Nie są używane od 2001 r. - Chcemy, jak dawniej pozyskiwać wodę mineralną, a następnie łączyć ją z ziołami powszechnie występującymi na Lubelszczyźnie - tłumaczy Mariusz Piotrowski, wiceprezes spółki Wody Ziołowe z Warszawy. Przedsiębiorcy planują sprzedawać produkt do picia w niewielkich butelkach o maksymalnej pojemności pół litra. - Mamy informacje, że zapotrzebowanie na takie artykuły jest w Polsce bardzo duże - tłumaczy Piotrowski. - Liczymy, że rynki zbytu znajdziemy też za granicą - dodaje.
Poprzedni właściciel wytwórni przyznaje, że sam chciał uruchomić tu podobny biznes. - Niestety, ze współpracy z nami z przyczyn osobistych zrezygnował zagraniczny kontrahent - wyjaśnia Piotr Radkowiak z Przedsiębiorstwa Produkcyjno--Handlowego Parys w Lublinie. Teraz to spółka Wody Ziołowe poszukuje partnerów biznesowych. - Przed rozpoczęciem produkcji konieczny jest remont pomieszczeń - tłumaczy Piotrowski. Na to przedsiębiorcom brakuje funduszy i dlatego liczą na współpracę z inwestorami. Nie chcą podawać nawet wstępnej daty uruchomienia produkcji. Tłumaczą, że wszystko zależy od tego, czy uda się pozyskać wsparcie. Na powodzenie przedsięwzięcia liczy cała gmina. - Dla nas to szansa na nowe miejsca pracy, promocję regionu i wpływy z podatków - mówi Marian Podsiadły, wójt Krzczonowa. - Z naszej strony gwarantujemy wszelką pomoc i okresowe zwolnienie z podatków.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?