Mural jest doskonale widoczny z cmentarza przy ul. Lipowej i znajduje się przy jednym z wejść. Nie jest to przypadkowa lokalizacja.
– Chcieliśmy okolicę cmentarza rozjaśnić i ubarwić oraz nadać ulicy urok – mówi jeden z pomysłodawców muralu Andrzej Partyka, członek Wspólnoty Mieszkaniowej Wiercieńskiego 5. – Mieliśmy do wyboru kilka projektów i wybraliśmy ten, bo chcieliśmy, żeby przedstawiał Lublin.
Zgodę na przeniesienie panoramy Starego Miasta na ścianę na Śródmieściu wydał zarządca bloku, czyli spółka AiZN DOM.
– To zupełnie oddolna inicjatywa. Mural jest w świetnym miejscu i widzą go tłumy ludzi, które odwiedzają cmentarz – przekonuje Leszek Jankowski, prezes zarządu spółki.
Malunek to element projektu „Szlakiem Powstańców Styczniowych” realizowanego przez Stowarzyszenie Łabędź w partnerstwie z Hufcem Pracy 3-18 w Lublinie. Finansuje go Narodowy Instytut Wolności z programu NOWEFIO na lata 2021-2030. Mural to jeden z efektów inicjatywy mającej przypominać, że historia nie musi być nudna i że o lokalnych bohaterach dzieci i młodzież często nie dowiadują się w szkołach. Wcześniej grupa młodych ludzi odwiedziła Nałęczów, z którym związany był Henryk Wiercieński i inni bohaterzy powstania styczniowego. Tam szukali śladów powstańców i zaczęli tworzyć przewodnik turystyczny.
– Szukając informacji o Wiercieńskim, doszliśmy do tego, że dużo czasu spędził w Nałęczowie, więc robiliśmy przewodnik z trasami, będzie w nim pokazana trasa do domu syna powstańca. Chcieliśmy w nim zostawić nawet błędy ortograficzne, które się przydarzyły, bo to dodaje uroku pracy i jest dowodem, że poza stroną graficzną autorstwo przewodnika należy do młodzieży – mówi Lucyna Zając ze Stowarzyszenia Łabędź.
Za namalowanie muralu odpowiedzialny jest artysta posługujący się pseudonimem Aeromat. Lubi pracować ze słuchawkami w uszach, ale na pytanie o to, jakiej słucha muzyki, nie ma jednej odpowiedzi.
– Raz dobrze pracuje mi się przy takiej, drugi raz przy innej – mówi.
Blok przy ul. Wiercieńskiego 5 ozdabiał głównie nocami.
– Za dnia dużo osób mnie zaczepia i ciężko się maluje, a w nocy mam spokój – wyjaśnia. – Projekt powstał w oparciu o zdjęcie, które wykonałem w nocy pod kościołem na Czwartku. Wspólnota chciała je trochę rozjaśnić. Po swojemu przetworzyłem to w głowie i przeniosłem na blok – dodaje Aeromat.
- Festiwal Oręża Polskiego w Janowie Lubelskim i koncert Anny Wyszkoni [ZDJĘCIA]
- Zakończyła się wystawa Tamary Łempickiej na Zamku Lubelskim [ZDJĘCIA]
- Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny. Odpust w Muzeum Wsi Lubelskiej
- Święto Wojska Polskiego na Placu Zamkowym
- Festiwal Fanfara na Roztoczu. Goście przyjechali nawet z dalekiej Australii
- Zwiedzanie starego cmentarza żydowskiego na Kalinowszczyzna [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?