Wybory 2019. Lubelszczyzna: 316 kandydatów na 27 miejsc w Sejmie

Najbardziej obleganym w tym roku kierunkiem studiów na UMCS była psychologia - 14,5 osób ma jedno miejsce. Niewiele mniejszym powodzeniem cieszą się ławy sejmowe. PKW zarejestrowała już listy kandydatów do Sejmu, zgłoszonych przez komitety wyborcze. W sumie w województwie lubelskim o 27 mandatów poselskich walczy 316 osób, czyli średnio przypada 11,7 osób na jedno miejsce.

W dwóch lubelskich okręgach wyborczych o numerach 6 i 7 po będzie sześć list. Swoich kandydatów zarejestrowały komitety: Koalicja Obywatelska, Konfederacja Wolność i Niepodległość, Polskie Stronnictwo Ludowe, Prawo i Sprawiedliwość, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Bezpartyjni i Samorządowcy.

W okręgu lubelskim głosujący będą mieli do wyboru większą liczbę kandydatów niż w „siódemce”. Maksymalnie może być ich na liście 30 (i prawie wszystkie komitety dobiły do tego poziomu) a w okręgu chełmsko - zamojskim 24. Wynika to z faktu, że do okręgu numer 7 jest przypisana mniejsza liczba wybieranych posłów.

Główne partie postawiły na znane już twarze. Liderami KO są posłanka Joanna Mucha i radny wojewódzki Riad Haidar. Listy Konfederacji otwiera poseł Jakub Kulesza i jeden z liderów Ruchu Narodowego Witold Tumanowicz. W PSL liderami są posłowie Jan Łopata i Jarosław Sachajko (z Kukiz’15). PiS postawiło na posła Sylwestra Tułajewa i wicepremiera mieszkającego pod Warszawą Jacka Sasina. Lewica jako lokomotywy ma byłego posła Jacka Czerniaka i liderkę Wiosny Monikę Pawłowską. W tym gronie najmniej znani są kandydaci Bezpartyjnych i Samorządowców. Tu liderami są: prawnik, weteran wielu wyborów Marek Woch i też prawnik z Chodla, ale z kancelarią w Lublinie Jan Kokot.

Z ciekawostek wyborczych: z lubelskiej listy PiS staruje mieszkający w Gdańsku Jan Kanthak, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości. U nas kandyduje też wiceminister z tego resortu Marcin Romanowski. PiS chce też do Sejmu wysłać dwóch członków zarządu województwa: Dariusza Stefaniuka i Zdzisława Szweda.

Na liście KO jest wieloletni działacz PSL, Lucjan Orgasiński.

Bezpartyjni mają na liście miejskiego urzędnika, Dariusza Krzysztofika weterana walk w Afganistanie.

Lewica na liście ma dawno niewidzianego w polityce Bolesława Borysiuka, niegdyś prominentnego polityka Samoobrony.

Kogo na listach brakuje? Nie kandyduje dwójka obecnych jeszcze posłów PiS: Agata Borowiec i Piotr O., który ma proces o załatwienie sobie prawa jazdy za łapówkę. Lider okręgowego PiS, Krzysztof Michałkiewicz zamiast do Sejmu kandyduje do Senatu.

Nie ma też na liście KO byłego wiceministra skarbu państwa Włodzimierza Karpińskiego. Ze startu zrezygnowała obecna posłanka PO, Magdalena Marek. Tak samo, jak menadżer Śródmieścia w Lublinie, Marek Poznański. Na liście PSL zabrakło posłanki Genowefy Tokarskiej.