Wyniki wyborów w lubelskich powiatach. Gdzie nie spojrzeć wygrywa Andrzej Duda. Sprawdź

Całe województwo jest niebieskie, bo to kolor Prawa i Sprawiedliwości i Andrzeja Dudy. Jak się jednak dokładniej zagłębić w wyniki niedzielnych wyborów, to widać że niebieski jest każdy lubelski powiat. Ani jednej samotnej wyspy w innym kolorze. Gdzie nie spojrzeć – wygrywa Andrzej Duda.

Obecny prezydent najwyższym poparciem – i nie jest to zaskoczenie – cieszy się w powiecie janowskim. Tam głosowało na niego aż 75,04 procent osób, które poszły w niedzielę do urn. Najmniej procentowo głosów PAD otrzymał w Lublinie, ale i tak jest to 40,83 procent.

Prezydent wygrał nie tylko w stolicy województwa, ale też w innych miastach na prawach powiatu: Chełm (45,21 proc.), Biała Podlaska (46,85 proc.) i Zamość (48,05 proc.). Nie inaczej jest w Puławach (44,55 proc.).

Zatrzymajmy się na chwilę w okolicach Lublina i przyjrzyjmy się jak głosowały „sypialnie” czyli podmiejskie gminy, gdzie pracujący w Lublinie pobudowali domy. Konopnica, Jastków, Niemce, Kalinówka – wszędzie zwycięstwo PAD-a.

Tak jak Duda jest w każdym powiecie pierwszy, tak Rafał Trzaskowski jest w każdym powiecie drugi. Kandydat KO najwięcej zwolenników ma w samym Lublinie (32,52 proc.), ale to za mało, aby przeważyć wyborczą szalę na swoją korzyść. Tym bardziej że we wspominanym powiecie janowskim kandydat KO zebrał tylko 8,01 procent głosów. To bardzo słaby wynik, który i tak dał Trzaskowskiemu drugą pozycję na tym terenie.

Z reguły trzeci w wyborczej stawce jest Szymon Hołownia. Najmocniejsze poparcie zanotował w Białej Podlaskiej (15,03 proc.) a najsłabsze – znów powiat janowski – 5,39 procent.

Od reguły są zawsze pewne wyjątki i są też jeśli chodzi o poparcie dla Hołowni. Są cztery lubelskie powiaty, gdzie kandydata chcącego „zmienić Polskę na pokolenia” wyprzedził Krzysztof Bosak z Konfederacji. Te powiaty to: biłgorajski, janowski, łęczyński i tomaszowski.

Współpraca Klaudia Olender