Z Sejmu do banku centralnego. Awans posła Sobonia

- Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego – poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta RP, czym potwierdziła pojawiające się od kilku tygodni nieoficjalne doniesienia związane z posadą dla posła PiS w banku centralnym

.

Sam Soboń we wpisie w mediach społecznościowych podziękował prezydentowi za powołanie na do zarządu NBP.

- Dziękuję za zaufanie prezesowi NBP Adamowi Glapińskiemu oraz zgodę i kontrasygnatę Premiera Mateusza Morawieckiego. Kolejne sześć lat będę służyć Polsce i PLN w banku centralnym, któremu od dzisiaj poświęcam całość mojej publicznej aktywności – napisał dotychczasowy polityk PiS, który dołączył do dziewięcioosobowego zarządu NBP.

Artur Soboń to mieszkający w Świdniku wieloletni polityk PiS i samorządowiec. Jest absolwentem Wydziału Humanistycznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, pracował w urzędzie miasta w Świdniku, był radnym powiatu świdnickiego oraz radnym sejmiku województwa lubelskiego.

W 2015 roku został posłem. W poprzednim rządzie Mateusza Morawieckiego pełnił funkcję wiceministra finansów. Wcześniej był też m.in. wiceministrem inwestycji i rozwoju oraz wiceministrem aktywów państwowych i pełnomocnikiem rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.

W związku z tym, że ustawa o Narodowym Banku Polskim wprost stanowi, że członkowie zarządu NBP nie mogą zajmować żadnych innych stanowisk i podejmować działalności zarobkowej lub publicznej „poza pracą naukową, dydaktyczną lub twórczością autorską", Artur Soboń musiał zrezygnować z poselskiego mandatu wywalczonego w październikowych wyborach w okręgu lubelskim.

To oznacza, że jego miejsce w Sejmie będzie mogła zająć Anna Baluch, radna sejmiku województwa lubelskiego z PiS i wiceszefowa lubelskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jeśli natomiast Baluch zdecyduje się na przyjęcie mandatu po Soboniu, to jej mandat w sejmiku przypadnie Ilonie Dziaduch.

Zmiana pracy będzie oznaczać dla Artura Sobonia poprawę zarobków. W 2022 r. członkowie zarządu NBP zarobili średnio prawie 734 tys. zł rocznie. To kilka razy więcej od uposażenia ministra czy posła.

Soboń został dziewiątym członkiem zarządu NBP. Do zadań tego gremium należy m.in. realizowane uchwał Rady Polityki Pieniężnej i zadań z zakresu polityki kursowej. Zarząd banku centralnego zajmuje się też oceną funkcjonowania systemu bankowego i analizą stabilności krajowego systemu finansowego.

Artur Soboń to kolejna osoba związana z Lubelszczyzną, która w ostatnim czasie znalazła pracę w NBP. W listopadzie rzecznikiem prasowym banku centralnego został pochodzący z Lublina Wojciech Andrusiewicz, który w przeszłości był m.in. dziennikarzem w lubelskich mediach, rzecznikiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Ministerstwa Zdrowia.