Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowy klasztor w Radecznicy zagrożony katastrofą budowlaną

Dariusz Jóźwiak
Dariusz Jóźwiak
- Skarpa, na której usytuowana jest część klasztoru regularnie się osuwa. Zabezpieczyliśmy ją, jednak jeżeli nie otrzymamy wsparcia, o które prosimy może dojść do tragedii - mówi jeden z ojców, pokazując zagrożone osunięciem miejsce.

Bernardyni z Radecznicy, którzy od wieków opiekują się sanktuarium św. Antoniego Padewskiego mają problem z terenem. Skarpa, na której znajduje się część skrzydła klasztoru wraz z przyporą, zaczyna się osuwać.
Zakonnicy obawiają się, że może to być zagrożenie nie tylko dla braci zakonnych a także dla kierowców, którzy jeżdżą drogą.

- Od pewnego czasu robimy prace przy naszym klasztorze. W trakcie okazało się, że pod jedną z części klasztoru zaczyna się osuwać ziemia. W związku z tym wykonaliśmy dokumentację techniczną w celu wzmocnienia fundamentów przypory. Według obliczeń, jakie otrzymaliśmy wynika, że stateczność tej części skarpy jest bardzo niska, czego skutkiem może być osuwanie się ziemi - mówi jeden z zakonników.

Zakonnicy wystąpili o dofinansowanie z budżetu Lubelskiego Konserwatora Zabytków i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w celu uzyskania środków na wykonanie niezbędnych prac. Z niewiadomych przyczyn MKiDN odrzuciło projekt ratowania zabytku w Radecznicy.

Do minimalnego progu otrzymania dofinansowania z ministerstwa zabrakło tylko 1 punktu! W 100-punktowej skali wniosek Bernardynów otrzymał 69 punktów przy minimalnym progu 70 punktów.
Bracia już złożyli odwołanie od decyzji ministerstwa.

Tak wygląda Muzeum Narodowe w Lublinie po trwającym dwa lata remoncie

Znamy datę otwarcia Muzeum Narodowego w Lublinie po remoncie...

Zakonnikom do wykonania niezbędnych prac zabezpieczających miejsce, na którym stoi klasztor brakuje ok. 270 tys. zł.

Sanktuarium św. Antoniego w Radecznicy jest jednym z najstarszych w Polsce i najstarszym w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Pierwsze wzmianki o kościele i zakonie Bernardynów sięga roku 1645. W czasie zaborów świątynia została zamknięta, a zakonników usunięto z Radecznicy. Do roku 1915 sanktuarium było cerkwią wyznania prawosławnego. W roku 1915 bernardyni ponownie wrócili do Radecznicy a rok później świątynię ponownie rekoncyliowano. Od 1916 roku do czasów współczesnych do Radecznicy przybywa każdego roku tysiące osób, aby modlić się o łaski do św. Antoniego Padewskiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski