Zamość: Wpadka z plakatem na 11 Listopada

Zwrócił na to uwagę na poniedziałkowej sesji Rady Miasta, radny i historyk, Jacek Danel. - Może nie nazwałbym tego szokiem, ale jestem mocno zdziwiony. Dwa pierwsze zdjęcia, jakie tu widzimy, to przewrót majowy z 1926 roku. Z kolei trzecie ukazuje wizytę Piłsudskiego w Warszawie z 1916 roku, a nie rok 1918 - stwierdził radny. I dodał. - O ile ostatnia fotografia jeszcze by "przeszła" to dwóch pierwszych kompletnie nie rozumiem.

Radny Danel zasugerował, by osoby podejmujące decyzje, jakie ilustracje mają pojawić się na plakatach, konsultowały je wcześniej z nim, bądź innymi zamojskimi historykami. Po tej wypowiedzi w sali Consulatus zamojskiego ratusza zapadła niezręczna cisza. Do tych uwag odniósł się w końcu prezydent Marcin Zamoyski, który podziękował za wytknięcie błędu i zapewnił, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy.

Za miejskie plakaty odpowiada Wydział Kultury i Spraw Społecznych zamojskiego Urzędu Miasta. Jego pracownicy również nie kryją, że wyszło nieco… niefortunnie:

- Kierowaliśmy się tym, żeby przedstawić postać marszałka Piłsudskiego. Kontekst nie był tak ważny - tłumaczy się Jadwiga Machulewska, dyrektorka wydziału. - Przyznaję jednak, że nie wygląda to dobrze. Będziemy przykładać teraz większą wagę do doboru zdjęć na naszych plakatach .

Przypominamy, że termin przewrót majowy odnosi się do wydarzeń z 12-15 maja 1926 roku, gdy Józef Piłsudski dokonał udanego, zbrojnego zamachu stanu. W efekcie pod koniec maja, na fotelu prezydenckim zasiadł rekomendowany przez niego Ignacy Mościcki. Z kolei Narodowy Dzień Niepodległości, którego 95. rocznicę będziemy świętować 11 listopada, to hołd wydarzeniom z 1918 roku, gdy Polska po 123 latach zaborów wróciła na mapę świata. Bohaterem obu historycznych momentów był Józef Piłsudski.