Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

97 lat temu premier wjechał do Lublina na furmance

Małgorzata Szlachetka
Ignacy Daszyński i Wincenty Witos z Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej nocowali w dziś już nieistniejącym hotelu Victoria. Budynek pierwszy z lewej na pocztówce z 1917 roku.
Ignacy Daszyński i Wincenty Witos z Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej nocowali w dziś już nieistniejącym hotelu Victoria. Budynek pierwszy z lewej na pocztówce z 1917 roku. ZbioryWBP im. Łopacińskiego w Lublinie
Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej powstawał w Lublinie na wariackich papierach. Premier wjechał do miasta na furmance.

Noc z 6 na 7 listopada 1918 roku przeszła do historii jako data proklamowania Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej. W rzeczywistości, manifest z postulatami został opracowany wcześniej w Krakowie, nocą z 6 na 7 listopada afisze z nim były już rozklejane na ulicach Lublina.

Namaszczony na premiera Ignacy Daszyński dotarł do Lublina dopiero 7 listopada. Z problemami. - W pewnym momencie dyszel z furmanki jadącej przed jego autem odskoczył i uderzył w głowę jednego z pasażerów samochodu. Daszyński poważnie rozważał przerwanie podróży, ale inni go od tego odwiedli - opowiada historyk dr Marcin Kruszyński z Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie. - Później wcale nie było łatwiej. 10 kilometrów przed Lublinem skończyła się benzyna, dalej musieli iść pieszo - dodaje.

Po drodze próbowali złapać podwózkę. Mijany chłop na początku nie chciał ich wziąć na wóz, bo słyszał, że w Lublinie coś złego się dzieje. - Krzyczał, że wojna wybuchła i powinno się z miasta uciekać, a nie do niego jechać. Ostatecznie dał się przekonać i premier Ignacy Daszyński wjechał do Lublina na furmance - dodaje historyk. Co w tym dniu działo się w mieście?

- Zwolennicy powołania Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej rozkleili manifest w nocy, bo wiedzieli, że na 7 rano komunizująca Rada Delegatów Robotniczych zapowiedziała w Lublinie strajk generalny. Chcieli uprzedzić ten ruch - przypomina Kruszyński.

Robotnicy zebrali się na placu Katedralnym. W odpowiedzi zwolennicy rządu lubelskiego zorganizowali na tym samym placu kontrmanifestację, połączoną z przysięgą członków Polskiej Organizacji Wojskowej na wierność Tymczasowemu Rządowi Ludowemu Republiki Polskiej. - Dla niepoznaki, żeby przyciągnąć uwagę robotników, odśpiewali Marsyliankę. Zadziałało - dodaje Marcin Kruszyński.

Ignacy Daszyński i Wincenty Witos docierają do Lublina już po wiecu. Zajmują pokoje w najlepszym hotelu w mieście, Victorii przy Krakowskim Przedmieściu. Tym samym, który w czasie swoich lubelskich wizyt wybierał Józef Piłsudski.

- Wieczorem 7 listopada Wincenty Witos chodził po Lublinie. Na ulicach były tłumy - mówi Marcin Kruszyński. - Z jednej strony był zachwycony, czemu dał później wyraz w swoich wspomnieniach. Z drugiej, trochę się zdenerwował, że jego nazwisko jest na afiszach z manifestem, bo przecież niczego takiego nie podpisywał - zaznacza.

Rząd lubelski istniał kilka dni. 10 listopada z internowania wrócił Józef Piłsudski. Daszyński w Warszawie złożył dymisję na jego ręce.

Rocznicowe obchody

Narodowy Koncert Listopadowy
W sobotę o godz. 19 w Auli Collegium Maius UM w Lublinie przy Jaczewskiego 4 odbędzie się Narodowy Koncert Listopadowy zorganizowany z okazji 97. rocznicy odzyskania niepodległości. W programie utwory Zygmunta Noskowskiego, Fryderyka Chopina, Stanisława Moniuszki i Wojciecha Kilara.

Msza patriotyczna
W niedzielę o godz. 16 w kościele pobrygidkowskim przy Narutowicza odbędzie się msza z okazji 97. rocznicy odzyskania niepodległości. Harcerze przekażą światło zapalone w Kostiuchnówce, miejscu bitwy legionów. Po mszy zostanie ono przeniesione przed pomnik Józefa Piłsudskiego.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski