Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burżua?

Maciej Wijatkowski
Nie będę katował tematu Euro 2012, bo na piłce nożnej znają się wszyscy, więc piszą już wszyscy.

Mój młodszy syn siedział ostatnio nad podręcznikiem do historii, w przeddzień jakiejś klasówki. Wpewnej chwili, nie mogąc pojąć tematu, zapytał: "Tato, to co to w końcu była ta burżuazja?". Ooops. Myślałem, że z odejściem w słuszną niepamięć dziadzia Marksa sprawę będę miał z głowy, a tu własne dziecko… "No, cóż, synu, burżuazją nazywa się, mniej więcej od czasów bitwy pod Grunwaldem, ludzi bardzo bogatych, żyjących w luksusie i, w zasadzie utrzymujących kontakty tylko w swojej sferze". Synek pomyślał chwilę i palnął: "Tak jak wujek Tomek?".

O, kurczę… Rzeczywiście. Wspomniany wujek zapraszał nas przeciętnie raz w roku na wielką imprezę na terenie swej wielkiej posiadłości, pokazywał z dumą coraz to nowe samochody swojej rodziny i katował zdjęciami z Seszeli, gdzie właśnie stawia hotel. Nie piszę tu z pogardą czy lekceważeniem, jeżeli już to tylko z lekkim politowaniem dla niewyszukanego hobby robienia pieniędzy. Orientując się już, mniej więcej, że chodzi o kasę, i to sporą, syn kontynuował: "A dlaczego my nie jesteśmy burżuazją?".

Przyznam, że zatkało mnie tym razem na dłużej. Mogłem odpowiedzieć wymijająco, na przykład: "Z powodu dezoksyrbonukleinozy" albo: "Poszedł stąd, gówniarzu!", ale widząc dodatkowo wniebowzięcie w oczach małżonki, która właśnie postanowiła sprzedawać bilety na spektakl pt. "No i co teraz, drogi mężu?", zadecydowałem brnąć dalej. "Widzisz, synu, ci bogaci ludzie są często bardzo biedni. Nie wiedzą, ile ich omija, i jak wiele tracą rzeczy i zdarzeń za zupełną darmochę. Twój ojciec jest może biedny i bezrobotny, ale za to CV może sprzedawać jako niezłą encyklopedię. Czego i tobie życzę!". Syn wrócił do lekcji, oczy małżonki do pełnego rezygnacji rozczarowania, a ja do tłumaczenia kolejnego rozdziału książki.

Nie opisałem tego z jakiegoś powodu. Wydało mi się jedynie interesujące, jak można żyć, nie wiedząc czasami, kim się jest…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski