Czy przejście dla pieszych przy ul. Nałkowskich zostanie doświetlone?

Chodzi o przejście dla pieszych znajduje się w pobliżu marketu Aldi, bezpośrednio na łuku fragmentu ul. Nałkowskich, tuż przy rozwidleniu dróg (zjazd w ulicę Romera). Jak już wcześniej pisaliśmy na naszych łamach, mieszkańcy Wrotkowa sygnalizują, że zebra ze ze względu na swoją lokalizację i słabe oświetlenie generuje ryzyko wypadków.

- Przejeżdżający przez przejście kierowcy samochodów po zachodzie słońca nie widzą pieszych. W niektórych miejscach dostrzegliśmy ślady gwałtownego hamowania - mówiła w rozmowie z "Kurierem" Sylwia Pikur, przewodnicząca zarządu dzielnicy Wrotków.

I dodała:

- Zauważyłam, że kierowców poruszających się w kierunku Zalewu Zemborzyckiego oślepiają światła kierowców jadących z naprzeciwka, co stwarza kolejne zagrożenia.

Sprawą zainteresował się także wiceprzewodniczący Rady Miasta Lublin, Leszek Daniewski (klub prezydencki), który skierował do ratusza interpelację dotyczącą poprawy widoczności na przejściu.

- Istniejące oświetlenie ulicy zostało tak wykonane, że to przejście znajduje się pomiędzy sąsiednimi latarniami, co powoduje, że z nastającym zmierzchem widoczność w tym miejscu jest mocno ograniczona. Stwarza to duże niebezpieczeństwo dla pieszych - przekonywał radny Daniewski.

W udzielonej na jego pismo odpowiedzi miasto wskazywało, że włączenie nowych słupów do sieci oświetleniowej wymaga podjęcia działań inwestycyjnych i że zadanie może może zostać zrealizowane po zabezpieczeniu środków finansowych na ten cel w budżecie miasta. To stanowisko ratusza nie usatysfakcjonowało radnego Daniewskiego, który złożył kolejną interpelację, w której domagał przeprowadzenia przez miejskie służby w godzinach wieczornych wizji lokalnej w rejonie przejścia.

- Po przeprowadzonej wizji w terenie stwierdzono, że w celu zapewnienia optymalnych warunków widoczności pieszych znajdujących się na przejściu i w jego bezpośrednim obrębie zasadne jest wyposażenie przedmiotowego przejścia w doświetlenie jakim może być latarnia uliczna lub zestaw oświetlenia dedykowanego do tego typu miejsc. Wykonanie przedmiotowego
oświetlenia wpłynie na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu - przyznaje Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Ale dodatkowe lampy w tym miejscu nie staną. Przynajmniej nie w tym roku. Powód?

- Włączenie nowych slupów do sieci oświetleniowej jest zadaniem inwestycyjnym i może zostać zrealizowane po zabezpieczeniu środków finansowych na ten cel w budżecie miasta w latach przyszłych - tłumaczy Szymczyk.