„Debata w samo południe”. Kto chciał się przyjaźnić z Putinem?

„Debata w samo południe” to wspólne przedsięwzięcie Kuriera Lubelskiego i Radia Lublin, w którym sprawdzamy poglądy kandydatów w nadchodzących wyborach parlamentarnych na najważniejsze sprawy w państwie.

We wtorek (19.09) w pierwszym przedwyborczym starciu zmierzyli się Małgorzata Gromadzka z Koalicji Obywatelskiej i startujący z listy PiS poseł Jarosław Sachajko (Kukiz’15-Demokracja Bezpośrednia). Oboje ubiegają się o poselskie mandaty w okręgu nr 7.
Wtorkowa dyskusja zaczęła się od spraw związanych z bezpieczeństwem Polski. Padło m.in. pytanie o ujawniony w spocie wyborczym PiS plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez byłego szefa MON Bogdana Klicha z PO, który zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie i zacznie się na linii Wisły.

Zdaniem Małgorzaty Gromadzkiej ujawnione przez ministra obrony Mariusza Błaszczaka informacje nie powinny ujrzeć światła dziennego, a w spocie został przedstawiony zaledwie wycinek koncepcji obrony Polski w razie ataku ze strony wschodniej.

- Była to jedna z wielu strategii – przekonywała Małgorzata Gromadzka. I dodała, że wspomniany plan przygotowywany był w zupełnie innych warunkach geopolitycznych.

- To był bardzo nieodpowiedzialny i skandaliczny plan – ripostował poseł Sachajko, który przypomniał, że w czasie rządów PO-PSL likwidowane były jednostki wojskowe, a armia liczyła 95 tys. żołnierzy.

- Odbiliśmy się od dna. Obronność i bezpieczeństwo to podstawy, które musi nam zapewnić państwo tymczasem Platforma o to nie dbała – stwierdził kandydat PiS. I dodał, że taka polityka wynikała z lekceważenia zagrożenia ze wschodu. - Ruscy nie zmienili się od 300 lat. To są nadal barbarzyńcy. Platforma Obywatelska próbując zaprzyjaźnić się - prawdopodobnie na polecenie Angeli Merkel - z Putinem pozostawiła nas w łapach ruskich – powiedział Jarosław Sachajko.

Podczas dyskusji nie zabrakło też komentarzy dotyczącej zniesienia unijnego embarga na ukraińskie zboża i reakcji polskiego rządu na decyzję Brukseli, który podobnie jak Węgry i Słowacja, utrzymał zakaz.

- Rząd nie szukał rozwiązań dla rolników tylko czekał na to, żeby Unia Europejska kontynuowała embargo - mówiła Małgorzata Gromadzka.

Stanowisko premiera Mateusza Morawieckiego chwalił natomiast poseł Sachajko.

- Polski rząd podjął słuszna decyzję, a rozmowy z Unią Europejską w tej sprawie to rozmowy przy stoliku z szulerami – zaznaczył.

15 października odbędzie się też ogólnokrajowe referendum. Padną w nim cztery pytania dotyczące m.in. popierania wyprzedaży majątku państwowego podmiotom zagranicznym, podniesienia wieku emerytalnego czy likwidacji muru na granicy z Białorusią.
Małgorzata Gromadzka zapowiedziała, że nie odbierze karty referendalnej. Jej zdaniem pytania zostały zredagowane tendencyjnie. Z kolei poseł Jarosław Sachajko zadeklarował, że zagłosuje cztery razy "na nie".

Kolejna „Debata w samo południe” odbędzie się w czwartek, 21 września. Zmierzą się w niej Michał Moskal (PiS) i poseł Michał Krawczyk (KO). Debatę będzie można oglądać na stronach radiolublin.pl i kurierlubelski.pl. Początek o godz. 12.

Oglądaj