Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jakbym był turystą

Wojciech Andrusiewicz
Jakbym był turystą, który samochodem odwiedził Lublin to przyznam, że trafiłby mnie szlag. Nie chodzi mi już nawet o jakość nawierzchni, po której się w mieście jeździ, ale o prozaiczną wydawałoby się czynność parkowania.

Wydłużyłem sobie świąteczny weekend i na dłużej zawitałem w Lublinie. Pogoda sprzyjała spacerom, więc wybrałem się z rodziną na spacer po śródmiejskich i staromiejskich uliczkach. Jak to bywa w dzisiejszych czasach na spacer podjechałem samochodem. Nie pchałem się już nim jednak na główną arterię miejską, tj. Krakowskie Przedmieście.

Postanowiłem zaparkować w cieniu drzew na w miarę spokojnej ul. Narutowicza. Z wolnym miejscem problemu nie było. Pojawił się natomiast z opłatą za postój. Jak to możliwe by w mieście, które taksuje za postój (czemu wcale się nie dziwię) w zasięgu wzroku nie można było zlokalizować punktu sprzedaży biletów parkingowych? Dostajesz na twarz informację, że oto płacić za parkowanie w tym miejscu trzeba, ale biletomat znajdź sobie sam. Ja znalazłem kiosk przy dawnym "Wyzwoleniu", ale czy przeciętny turysta będzie wiedział, że akurat na ul. Peowiaków jest punkt sprzedaży biletów. Zanim znajdzie biletomat przy Bibliotece im. Łopacińskiego szlag go trafi i odechce mu się zwiedzać miasto. Wtedy zaś to i on i miasto będą stratni. Turysta nie doceni piękna Lublina, Lublin nie doceni hojności turysty.

Jeżeli forsowana przez prezydenta miasta strefa płatnego parkowania miałaby coś w tej materii zmienić, jeżeli wprowadziłaby do powszechnego użytku parkomaty to podpisuję się pod tą propozycją obiema nogami, które sfatygowałem szukając kiosku z biletami postojowymi. Parkomaty rozwiązałyby jeszcze jeden problem - nadmiaru biletowej makulatury, którą dziś trzeba kłaść na kokpicie samochodu, jeżeli parkuje się dłużej niż godzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski