W tym miejscu warto przypomnieć, że Jan Karski zaraz po ucieczce z radzieckiej niewoli w 1939 roku związał się z ruchem oporu. Kilkakrotnie przez zieloną granicę kursował z meldunkami dla polskiej armii na Zachodzie. Zdradzony przez słowackiego przewodnika został aresztowany przez gestapo. Był przesłuchiwany i bestialsko torturowany, a ślady tego pozostały mu do końca życia. Uwolniony przez podziemie w Nowym Sączu, nie zaprzestał dalszej działalności. Od kierownictwa podziemia otrzymał zadanie poinformowania koalicji antyhitlerowskiej o eksterminacji Żydów. Aby naocznie poznać ich los, przedostał się do warszawskiego getta, a później, w przebraniu ukraińskiego strażnika, do obozu przejściowego w Izbicy. Był tam świadkiem okrutnych scen, rozgrywających się przy deportacji Żydów do obozu zagłady w Bełżcu. Wszystko, co widział, znalazło się później w meldunku, jaki złożył przedstawicielom rządu polskiego w Londynie, środowiskom żydowskim i przedstawicielom koalicji antyhitlerowskiej, a później prezydentowi Stanów Zjednoczonych Franklinowi Rooseveltowi. Za swój czyn został odznaczony przez dowódcę Armii Krajowej, generała Stefana Grota-Roweckiego, Orderem Virtuti Militari.
Po wojnie pozostał w Stanach Zjednoczonych, gdzie na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie prowadził zajęcia z zakresu spraw związanych z problemami Europy Wschodniej. Wśród jego studentów było wielu znanych później polityków, w tym przyszły prezydent USA Bill Clinton.
Jan Karski w ostatnich latach życia był częstym gościem w Lublinie i Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. W Kozim Grodzie ma teraz swoją ulicę, a w Warszawie nadwiślański bulwar. Z redakcją i dziennikarzami Kuriera Lubelskiego był mocno zaprzyjaźniony. Bywał u nas często, a z dziennikarzami wiódł długie dysputy, nie tylko na tematy polityczne, których był wnikliwym obserwatorem i surowym recenzentem. Był także znakomitym gawędziarzem, niestroniącym od autoironii.
Medal Wolności, którym pośmiertnie został odznaczony Jan Karski, jest nadawany od 1963 r. przez prezydentów USA. Ustanowił go John Fitzgerald Kennedy, a przyznawany jest za "szczególnie wybitny wkład w dziedzinie bezpieczeństwa lub narodowych interesów Stanów Zjednoczonych, pokoju światowego, kultury, jak również innych znaczących dokonań w sferze publicznej lub prywatnej". Do tej pory laureatami odznaczenia zostało pięciu Polaków. Oprócz Jana Karskiego są nimi Jan Paweł II, Lech Wałęsa, Jan Nowak Jeziorański i Zbigniew Brzeziński.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?