Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest nam smutno, ale to nie jest tragedia (KOMENTARZ)

Włodzimierz Spasiewicz
Archiwum
Dla tych, którzy mało interesują się piłką nożną, odpadnięcie polskiej drużyny z dalszej gry w mistrzostwach świata jest zaskoczeniem.

Jak to? Przecież byliśmy tacy dobrzy, wygraliśmy w cuglach eliminacje, wspięliśmy się w rankingu FIFA na najwyższą pozycję w historii, a tu taka klapa? Dlaczego? Czujemy się oszukani, itd, itp. A przecież nikt tu nikogo nie oszukał. Kapitan zespołu Robert Lewandowski w wywiadzie, który publikujemy na str. 16 Kuriera mówi: „Byliśmy bezradni, same chęci to za mało. To pokazuje, w którym jesteśmy miejscu. Nie oszukujmy się. Nie jesteśmy drużyną, która miała walczyć o dalsze rundy. Wycisnęliśmy maksimum z tego, co mogliśmy.” To prawda. Ci, którzy oglądali mecz, to wszystko widzieli - nasi piłkarze, nawet gdy wywalczyli piłkę w środku boiska, to nie potrafili pójść z nią do przodu, minąć jednego czy dwóch przeciwników i podać zawodnikowi wychodzącemu na pozycję. Tylko, że nikt na te pozycje nie wychodził, bo, jak wiadomo, w grze trzeba je sobie wywalczyć. Nasi zawodnicy byli po prostu na to za słabi technicznie. Lewandowski potwierdził tylko tę smutną prawdę.

Wielkie oczekiwania, jakie mieli kibice, były po prostu nieuzasadnione. A kto rozbudzał ich nadzieje? Tu wypada uderzyć się we własne piersi - niestety media. Dziennikarze rozdmuchiwali ten balon do nieprzyzwoitości. Nawet po dotkliwej porażce z Danią w meczu towarzyskim przed mistrzostwami nie było słychać ostrzeżeń. No bo kto zwraca uwagę na jakieś sparingi - one są po to by mydlić oczy przeciwnikom. I gdy wkońcu ten balon pękł z hukiem, słychać lament i oczywiście żądania natychmiastowej dymisji trenera oraz samego kapitana reprezentacji.

Na miłość boską - kto uprawiał sport, ten wie, że nie zawsze się wygrywa, chociaż zawsze chce się wygrać. Nie można robić tragedii z czegoś co jest w końcu tylko rozrywką choć bardzo kosztowną. Sport to nie wojna, choć niektórzy tak uważają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski