Koniec z zabieraniem dzieci rodzicom wyłącznie z powodu biedy

Zgodnie ze znowelizowanym art. 112 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a ściślej § 2 tego przepisu odebranie dziecka wbrew woli rodziców i umieszczenie go w pieczy zastępczej (np. rodzinie zastępczej, domu dziecka) nie będzie już dopuszczalne wyłącznie z powodu ubóstwa. Dotychczas, co kuriozalne, przypadki takowe nie były tylko i wyłącznie marginalnymi. Praktycznie co chwilę na światło dzienne, za pośrednictwem mediów,np. magazynów reporterskich wypływały przypadki, w których dzieci, często wbrew ich woli, były zabierane rodzicom tylko i wyłącznie z powodu złych warunków ekonomicznych i bytowych.

Jak wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości od 1 stycznia do 30 czerwca 2015 r. liczba spraw, w których złe warunki ekonomiczne i bytowe rodziny były jedyną przyczyną orzeczeń o umieszczeniu małoletniego poza rodziną biologiczną, wyniosła 61. W zmienionym art. 112 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zaostrzono warunki predysponujące Sąd do wydania orzeczenia pozwalającego umieścić dziecko w pieczy zastępczej. Taka sytuacja będzie mogła nastąpić jedynie wówczas, gdy uprzednio stosowane inne formy pomocy rodzicom nie doprowadziły do usunięcia zagrożenia dobra dziecka. Konieczne jest zatem w pierwszej kolejności sięgnięcie po określony formy pomocy rodzicom, po to by uniknąć rozdzielenia dziecka od rodziców. Niewątpliwie duża rola będzie spoczywać na tzw. asystentach rodziny oraz miejskich ośrodkach pomocy rodzinie. Przypadkiem do podjęcia drastycznego kroku w postaci niezwłocznego zapewnienia dziecku pieczy zastępczej, powinno być, zgodnie z wyżej powołanym projektem nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zagrożenie dobra dziecka, w szczególności przejawiające się w zagrożeniu jego życia lub zdrowia. Nie napiszę niczego odkrywczego w stwierdzeniu, że naturalnym środowiskiem rozwoju dziecka jest rodzina, toteż wypada pozytywnie ocenić działania mające na celu wyeliminowanie pochopnej ingerencji Państwa we władzę rodzicielską, poprzez oddzielenie dziecka od rodziców.