75 zł – taka jest różnica w cenie przejazdówki na 90 dni na wszystkie linie dla osób, które posiadają Lubelską Kartę Miejską oraz tych, którzy tego dokumentu nie mają. Ci pierwsi płacą za taki bilet 240 zł, drudzy – 315 zł, bo od 15 października obowiązują dla nich wyższe stawki opłat.
LKM mogą otrzymać tylko ci, którzy płacą PIT w Lublinie a miasto dostaje później jego część. - Spełniam warunek taki, iż płacę podatki w Lubelskim Urzędzie Skarbowym od wielu lat. Byłam przekonana, że jeżeli odprowadzam podatki to bez problemu wyrobię tę kartę lecz się myliłam. Być może jest jakaś furtka, aby jednak wyrobić kartę – żali się nasza Czytelniczka. Mieszka i jest zameldowana w Świdniku. - Chciałam wyrobić Lubelską Kartę Miejską dla syna lecz okazuje się, że trzeba być mieszkańcem Lublina – dodaje.
- Lubelska Karta Miejska to program, którego ideą jest premiowanie osób, które dokładają się do budżetu gminy Lublin. Do programu mogą przystąpić wszystkie osoby zamieszkałe w Lublinie, które rozliczają podatek w urzędzie skarbowym właściwym dla osoby zamieszkałej na terenie gminy Lublin – podkreśla Monika Fisz z ZTM Lublin.
Rzeczniczka ZTM wyjaśnia sytuację naszej Czytelniczki. - Samo rozliczenie się w Urzędzie Skarbowym zlokalizowanym w Lublinie (lubelski adres urzędu), nie daje uprawnienia do skorzystania z programu – zastrzega Fisz. I precyzje: - Każdy Urząd Skarbowy ma swoją właściwość terytorialną, a Pierwszy Urząd Skarbowy w Lublinie obejmuje swym zasięgiem terytorialnym miasto Świdnik. Podatki osoby mieszkającej w Świdniku rozliczającej swój PIT w tym urzędzie nie zasilają jednak budżetu gminy Lublin.
Z każdego tysiąca zł zapłaconego przez mieszkańca Lublina podatku dochodowego, 483,30 zł trafia z powrotem do budżetu lubelskiego ratusza.
Do tej pory Lubelską Kartę Miejską – a precyzyjniej specjalny znacznik na Karcie Biletu Elektronicznego – otrzymało 13 318 osób. - W tygodniu poprzedzającym zmiany w zakresie taryfy biletowej odnotowywaliśmy szczytowe wartości nadawania znaczników LKM. Natomiast obecnie, co prawda z perspektywy krótkiego czasu i weekendu ciężko to ocenić, zauważamy spadek – mówi Fisz.
Pod koniec września średnio przydzielano ok. 250 kart dziennie. 12 października na trzy dni przez zmianą cennika było to 404 znaczników, a 14 października – 581. Po wejściu w życie podwyżki liczby spadły: 15 października – 332 znaczników, 16 października – 247.
- Zbrodnia w Rakowiskach. Małżeństwo zginęło z rąk własnego syna i jego koleżanki
- Na straganie w dzień targowy takie... są ceny. Sprawdzamy, ile kosztują warzywa
- Spacer po Lublinie w czerwonej strefie. Czy obostrzenia zmieniły miasto? Zobacz
- Uroczystość w cieniu pandemii. Bierzmowanie w archikatedrze lubelskiej
- Na Starym Mieście post walczy z karnawałem. Nowa instalacja zachwyca. Zobaczcie!
- „Alarm dla edukacji, alarm dla nauki!” - protesty w Dzień Nauczyciela
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?