Czasy największej świetności Lublina przypadają na okres rządów Jagiellonów. Dzięki swemu położeniu i łaskawości królewskich protektorów miasto zyskało przywileje handlowe, które o okresie od XV do I połowy XVII wieku uczyniły go jednym z pierwszych ośrodków Rzeczypospolitej. W następnych wiekach nie brakowało ludzi zasłużonych dla rozwoju Lublina, ale zawirowania historii nie pozwoliły osiągnąć tak znakomitej pozycji. W okresie PRL, dzięki wstydliwemu dziś atutowi pierwszej stolicy Polski Ludowej miasto otrzymało m. in. fabrykę samochodów i odnowiony Plac Zamkowy na potrzeby wystawy rolniczej z 1954 r.
W następnych latach, mimo deklaracji o równomiernym rozwoju kraju obowiązywała odwieczna zasada: kto wyrwie więcej dla swojego regionu. Lubelszczyzna nie miała zbyt wielu możnych protektorów. O lokalizację puławskich Azotów rozegrała się wielka batalia. Edward Ochab, b. minister, sekretarz KC PZPR i przewodniczący Rady Państwa zabiegał o wybudowanie fabryki na pograniczu woj. warszawskiego i białostockiego. Przeciwny lokalizacji w Puławach był także ówczesny Minister Rolnictwa Jan Dąb Kocioł.
Nie udało się umieścić w Lublinie fabryki obudowy lodówek ponieważ wiceszef Komisji Planowania Bolesław Jaszczuk przyrzekł ją Wrocławiowi skąd był posłem.
W latach 60-tych władze woj. lubelskiego starały się o lokalizację fabryki opon, ale ówczesny wiceprzewodniczący Komisji Planowania Januszko zdecydował, że powstanie ona w jego rodzinnym Olsztynie. Na Lubelszczyźnie miała także powstać nowoczesna cukrownia jednak naciski min. Rumińskiego zdecydowały o umieszczeniu jej w Łapach.
We władzach III i IV RP mieliśmy całkiem liczną reprezentację ministrów związanych z naszym regionem. Zyskał na tym głównie wymiar sprawiedliwości i uczelnie. Obecnie nie mamy zbyt wielu promotorów w gronie osób podejmujących kluczowe decyzje. Naszą pozycję osłabiło przejście do władz samorządowych b. wiceministrów Krzysztofa Żuka i Krzysztofa Hetmana. Nadzieja w tym, że zachowali kontakty pozwalające znaleźć właściwą drogę w labiryncie urzędniczych decyzji. Byle nie taką jak rządy wyrosłe z "Solidarności" podejmowały wobec polskich stoczni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?