Tłumy na deptaku, pełne sklepy i restauracje. Pomimo wprowadzenia w sobotę żółtej strefy w prawie całej Polsce Lublinianie nie zamknęli się w domu.
- Sporo osób przyszło na kawę. Mam wrażenie, że ludzie wyszli na miasto zobaczyć co się dzieje w związku z obostrzeniami. Poza tym pogoda jest ładna, to zawsze zachęca do spacerów - przyznaje Paweł z kawiarni „Święty spokój”. Po zaostrzeniu rygorów sanitarnych musiał w swoim lokalu zwiększyć odstępy między stolikami. Od soboty na jednego klienta nie może przypadać mniej niż 4 metry kwadratowe.
- Ludzie mogą swobodnie chodzić po lokalu, tylko muszą mieć maseczki. Można je zdjąć tylko przy stoliku. Obsługa musi nosić maseczki non stop - wyjaśnia Paweł.
Na maseczki u klientów częściej niż do tej pory zwracają uwagę pracownicy sklepów.
- Większość osób stosuje się do zaleceń. Owszem, paru klientom musiałam przypomnieć, żeby założyli maseczkę, ale większość nie robi z tego powodu problemów - przyznaje ekspedientka ze sklepu spożywczego w Śródmieściu.
- To niedogodność, ale wierzę, że dzięki temu zapobiegnę rozprzestrzeniania się koronawirusa - mówi Agnieszka, która sobotni wieczór postanowiła spędzić ze znajomymi na Starym Mieście.
Nie wszyscy chcą się stosować do rządowych zaleceń.
- Jestem astmatyczką, alergiczką, mam osłabiony organizm i w maseczce się duszę. Jakby naprawdę była pandemia, to bym się pierwsza zaraziła - twierdzi Anna, którą bez maseczki spotkaliśmy na Krakowskim Przedmieściu.
Kobieta była jedną z około 300 osób, które wzięły udział w sobotnim Marszu o Wolność. Manifestanci, bez maseczek, przeszli przez Lublin na znak sprzeciwu wobec ograniczeń wprowadzonych na czas pandemii.
- Ludzie, którzy nie noszą maseczek są bardziej narażeni na zarażenie - zastrzega dr Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców. I wyjaśnia: - To nie jest tak, że jak raz wyjdę na ulicę bez maseczki to zawsze od razu się zarażę. W tej chwili na Lubelszczyźnie wykrywanych jest około 200 przypadków Covid-19 dziennie. Ryzyko, że trafimy na człowieka zarażonego statystycznie nie jest duże. Ale jak zarażonych będą tysiące, to prawdopodobieństwo to wzrośnie. Po to stosujemy ograniczenia, żeby do tego nie doszło.
Przypomnijmy za brak maseczki lub inne naruszenie obostrzeń obowiązujących w czasie pandemii policjant może ograniczyć się do pouczenia, nałożyć mandat, złożyć wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego.
Po maseczkach powrócić mają także inne rozwiązania. Od czwartku w sklepach spożywczych, drogeriach i aptekach znów będą obowiązywać godziny dla seniora (od godz. 10 do 12). Zaostrzone zostaną zasady epidemiczne w DPS i placówkach opieki. Eksperci zalecają maksymalne ograniczenie kontaktu dla osób nieaktywnych zawodowo powyżej 70 roku życia.
- Przygotowujemy się na różne scenariusze, także na scenariusz eskalacji. Dlatego prowadzimy z wojewodami intensywne prace nad powiększeniem powierzchni łóżek w szpitalach. Chcemy powiększyć liczbę łóżek z 4,5 tys. do 6,5 tys.- zapowiedział. - Wydałem decyzję agencji rezerw materiałowych o wydanie kolejnych 300 respiratorów do szpitali i 260 kardiomonitorów – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konferencji prasowej.
- Pierwsza dama gościem gali w CSK. Zobacz
- Ks. prof. Andrzej Szostek z KUL: „Nie potrafię kontynuować współpracy z Uczelnią"
- Handlarze złomu czy bliskowschodni terroryści. Kto ukradł radioaktywny izotop?
- Powstanie film o Beacie Kozidrak. "To będzie ekscytująca przygoda"
- Rok akademicki w nowej rzeczywistości? Na początek MEMY
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?