Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opóźniona budowa Alchemii przy ul. Świętoduskiej. Ratusz będzie się sądzić ze spółką Arkady

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Ratusz domaga się od spółki Arkady zapłaty 4 mln zł kary za opóźnienie budowy i rozwiązania umowy na użytkowanie wieczyste działki w Śródmieściu. Spór rozstrzygnie sąd.

- W związku z upływem terminów określonych w wezwaniach 28 stycznia wystąpiliśmy do sądu o nadanie klauzuli wykonalności na akcie notarialnym w zakresie dochodzenia kary umownej. 30 stycznia został złożony pozew do Sądu Okręgowego o rozwiązanie umowy prawa użytkowania wieczystego do gruntu - informuje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego lubelskiego ratusza.

To odpowiedź miejskich urzędników na brak postępów przy budowie podziemnego parkingu przy ul. Lubartowskiej, Bajkowskiego i Świętoduskiej. Termin oddania inwestycji w stanie surowym zamkniętym upłynął z końcem 2018 r. W związku z niewywiązaniem się inwestora, spółki Arkady, z warunków umowy grozi mu kara finansowa i rozwiązanie umowy. Jednak inwestor odmówił dobrowolnego zaspokojenia roszczeń gminy.

- Spółka została poinformowana, że przedstawione przez nią argumenty nie zasługują na uwzględnienie i miasto nie przychyla się do wniosku użytkownika wieczystego o niepodejmowanie środków prawnych. Gmina Lublin podjęła przewidziane prawem działania związane z wyegzekwowaniem należnej kary umownej oraz z rozwiązaniem prawa użytkowania wieczystego do gruntu - dowiedzieliśmy się w ratuszu.

- Spór sądowy to nie jest dobre rozwiązanie - przyznaje Marek Woliński, pełnomocnik spółki Arkady. Przedstawiciele inwestora skarżą się m.in. na opieszałość urzędników Zarządu Dróg i Mostów przy uzgadnianiu układu komunikacyjnego na czas budowy i późniejszego funkcjonowania kompleksu. Wbicie pierwszej łopaty miało też zablokować odwlekanie przez ratusz sprzedaży stacji trafo, która znajduje się w centrum planowanej inwestycji.

W piśmie złożonym przez Arkady w ratuszu spółka wezwała miasto do podjęcia rokowań ugodowych i polubownego uregulowania wzajemnych roszczeń. „Umożliwi to kontynuację procesu inwestycyjnego w szybkim tempie, zamiast długoletnich sporów na drodze sądowej, niweczących możliwość rewitalizacji eksponowanego terenu w centrum miasta w trudnej do przewidzenia perspektywie” - czytamy w piśmie z czwartku.

W ratuszu dowiedzieliśmy, że odpowiedź Arkad jest obecnie analizowane przez urzędników. - Prowadzenie korespondencji nie stoi na przeszkodzie w podejmowaniu działań prawnych - mówi Olga Mazurek-Podleśna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski