Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Panie Prezydencie: wierzę w Pana

Wojciech Andrusiewicz
Babcia, ten zalew jest nieczynny - rzekła moja córka do mojej mamy, kiedy przyjechały nad Zalew Zemborzycki. Czy to, co widzi dziecko, dostrzegą w końcu tzw. czynniki decyzyjne w mieście?

Pisałem ostatnio o sinicach w basenach Słonecznego Wrotkowa i myślałem, że do tematu sinic przynajmniej do przyszłego roku nie wrócę.

Jednak do tego powrotu zmobilizowała mnie właśnie moja sześcioletnia córka i myśl, że jak nie wrócę do tematu na koniec wakacji i kimś nie wstrząsnę, to wszyscy będziemy wracać do sinic, a sinice do nas rok w rok.

Koniec wakacji, bezchmurne niebo, świeci słońce - czego chcieć więcej? Chyba tylko wypoczynku nad wodą. No ale mamy przecież w Lublinie wodę, tj. Zalew Zemborzycki. I tak moja córka ze swoją babcią wybrały się w taki piękny dzień nad wodę. I proszę sobie wyobrazić Panie Prezydencie (piszę to ze szczerą sympatią do Pana), że prawie nie spotkały nad rzeczonym zalewem żywej duszy.

Towarzyszyły im tylko kaczki, które zdaje się sinic się nie boją. Tak więc mamy piękny zbiornik wodny, z pięknym otoczeniem, który bardziej nadaje się na pocztówki i pejzaż na obrazie. Ponownie powiem to głośno: WSTYD.

Możemy sobie pięknie zagospodarowywać tereny wokół zalewu, tylko kto tam przyjedzie, jak nawet palca zmoczyć nie może. Zatrudniamy ekspertów do tworzenia koncepcji centrum miasta, a jego rekreacyjne obrzeża pozostawiamy do zagospodarowania sinicom.

Nie wierzę, że Pana Prezydenta ta sprawa nie interesuje. Wierzę, że z końcem wakacji zajmie się Pan tematem i w przyszłym roku obaj rozpoczniemy sezon skokiem do Zalewu Zemborzyckiego, w wybranym przez Pana miejscu.

Nie chciałbym, by moja wiara i nadzieja okazały się płonne! Wierzę w Pana, Panie Prezydencie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski