Chodzi o wydarzenia, które rozegrały się w przed południem w samym centrum Lublina kiedy na Zdzisława W., mieszkańca Czechowa podszedł szpakowaty pan i próbował go zainteresować ofertą biznesu. W pewnym momencie pokazał trzy żółte monety twierdząc, że to złote jednopensówki i zadeklarował, że odstąpi je okazyjnie po 500 zł za sztukę. Miał przy tym "dokument" z zakładu jubilerskiego, z którego miało wynikać, że za sprzedaż jednopensówki dostał 820 zł. Zdzisław W. złapał przynętę. Najpierw wziął 10 monet za 5 tys. zł, a potem dał się namówić na kolejne 8 sztuk za 4 tys. zł. Kiedy poszedł do prawdziwego jubilera usłyszał, że kupił parę deko zwykłej miedzi. Do podobnego oszustwa doszło dwa lata wcześniej na ul. Chopina w Lublinie.
- Ruszyła 10. edycja Cyrkulacji. Akrobaci przejęli Centrum Spotkania Kultur. Zdjęcia
- Galerię Olimp opanowały zwierzęta. Zobacz zdjęcia
- Uniwersytet Przyrodniczy oficjalnie rozpoczął rok. Zobacz zdjęcia z inauguracji
- Prawie 12 tysięcy kibiców dopingowało w sobotę piłkarzy Motoru. Zdjęcia trybun
- XVIII-wieczny obraz zrabowany przez Niemców podczas wojny powrócił do miasta. Zdjęcia
- Na planie serialu „Matylda”. Lublin kolejny raz zostanie tłem telewizyjnej produkcji

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?