Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakaty zamiast roboty

Wojciech Andrusiewicz
Wojciech Andrusiewicz
Wojciech Andrusiewicz Archiwum
Część miejskich radnych rozpoczęła już agitację wyborczą. Łatwiej wszak cały przedwyborczy rok wykorzystać na działania reklamowe niż ciężką pracę.

Spoty w autobusach miejskich, reklama w telewizji i plakaty - tak część radnych jednego z większych klubów w Radzie Miasta promuje swoją "ciężką pracę" na rzecz Lublina przed jego mieszkańcami.

Przyznam, że zawsze byłem zdania, że ciężka praca sama się broni i sama się reklamuje. Okazuje się jednak, że sprawdza się to chyba w życiu, ale nie polityce. No chyba że - dopuszczam taką myśl - radni wcale ciężko nie pracowali i nie pracują, a robią sobie jedynie tani pijar. Wszak mieszkańcy (czytaj: wyborcy) to w dużej mierze osoby spostrzegawcze i potrafią dojrzeć, a co najważniejsze, docenić starania ich reprezentantów. A może rajcy traktują swoich wyborców jako bezrozumną tłuszczę, której trzeba uświadamiać i tłumaczyć, że działa się dla ich dobra. Ale jeżeli tak uważają, to jaki sens na nich głosować? Jak mam głosować na kogoś, kto uważa mnie za średnio rozgarniętego?

Myślę, że najrozsądniej byłoby gdyby Państwo radni zamiast skupiać się na reklamie swoich realnych, czy wyimaginowanych osiągnięć na rzecz mieszkańców, zakasali rękawy i ten przedwyborczy rok wykorzystali do pracy na rzecz swoich wyborców. Warto byłoby się też z tymi wyborcami spotykać i rozmawiać, a nie wygłaszać monologi reklamowe. Monolog jest dobry w teatrze. A jak Państwo radni tak bardzo lubią reklamę, to proponuję zatrudnić się w agencji PR lub dziale reklamy radia, czy telewizji. Tylko tam już trzeba ciężko popracować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski