Zostawały prace dorywcze, o które też wówczas nie było łatwo, i drobny handel. Głównie rzeczami i ubraniami z paczek otrzymywanych z tzw. Zachodu. Któregoś lutego - z koleżanką - rozstawiłyśmy się z towarem na straganie przy Ruskiej. Szło nam świetnie. Towar, czyli markowa odzież wtedy praktycznie nie do kupienia w polskich sklepach, miał wielkie wzięcie.
Pamiętam starszą, dystyngowaną panią bardzo schludnie, ale też biednie ubraną, która była wyjątkowo zainteresowana jedwabną apaszką. Oglądała ją w skupieniu z każdej strony przez kilka dobrych minut, w końcu zapytała o cenę. Nie była wygórowana, można nawet powiedzieć, że niska. Jednak jak się okazało, i tak przerastała możliwości finansowe tej pani. Kobieta przypominała mi babcię. Dlatego, gdy zasmucona podziękowała i odłożyła apaszkę, zapytałam, czy może nie chciałaby jej za darmo, w prezencie. Starsza pani natychmiast się wyprostowała i wzburzona rzuciła w moją stronę: co też pani, po czym bardzo szybkim krokiem odeszła.
W jednej sekundzie zrozumiałam, co znaczy, że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. Bo dobre serce, dobrym sercem, ale pomagać też trzeba umieć. I dzięki Bogu, że istnieją takie stowarzyszenia, fundacje, wolontariusze, którzy zawodowo i profesjonalnie zajmują się niesieniem pomocy. Z badań CBOS wynika, że aż trzy czwarte Polaków wspiera akcje charytatywne i dobroczynne. Na dodatek, jest coś, co nas odróżnia od innych narodowości. Chodzi o czystość intencji, pomagamy bezinteresownie osobom, których nie znamy. Zatem nie ma sensu się spierać o to, czy warto wrzucać pieniądze do tej czy tamtej puszki. Najważniejsze jest, by wspierać takie organizacje. Które? Wybór należy do nas. Bo pomaganie zmienia świat, i nas, na lepsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?