Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier w Kraśniku, Skokowie i Gościeradowie. Zapowiedział m. in. kontrole na granicy polsko-słowackiej

OPRAC.: Anna Chlebus
Wideo
od 16 lat
- Poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, aby wprowadzać kontrole na granicy polsko-słowackiej busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci - powiedział w poniedziałek (25 września) w Kraśniku premier Mateusz Morawiecki.

Jak poinformowała PAP, premier podkreślił, że udało się obronić granicę polsko-białoruską przed nielegalną imigracją.

- Jeżeli teraz jest mowa o przenikaniu nielegalnych imigrantów, to dla waszej wiedzy, bo wy prowadzicie rozmowy, które mają też pomóc nam wygrać wybory, wierzę w to, dla waszej wiedzy - szlakiem tzw. bałkańskim, przez Węgry, przez Słowację, przejeżdżają tacy nielegalni imigranci, bo nie ma granicy między Polską, a Słowacją, jest granica Schengen. My jej nie kontrolujemy, ale poleciłem ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, aby tam wprowadzać kontrole tych busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci, żeby nikt nam nie zarzucał również nieszczelności tamtej granicy - poinformował Morawiecki.

Na wiecu nawiązał także do kilkuset zamówionych ostatnio przez Polskę wyrzutni HIMARS.

- Nie macie się czego bać, tak długo, jak długo będziemy rządzić - mówił Morawiecki. Według niego, gdy owe wyrzutnie dostali Ukraińcy, "odepchnęli Ruskich na sto kilkadziesiąt kilometrów".

Według niego, kilkaset HIMARSów "to jest potężna siła ognia".

- I tę potężną siłę ognia ustawiamy wzdłuż polskiej granicy. Polska granica będzie bezpieczna tak długo, jak będzie rządzić nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości - oświadczył.

Zwrócił się także do kanclerza Niemiec.

- Niech pan dowie się, jaka jest faktyczna sytuacja i nie wtrąca w polskie sprawy - powiedział. - To, co teraz mówi kanclerz Niemiec, być może jest przygotowaniem pod scenariusz zamknięcia granicy.

Wcześniej tego samego dnia premier miał wystąpienie w Skokowie, w powiecie opolskim, gdzie odwiedził inwestycję.

- Kiedy odwiedzam takie szkoły jak ta, to wiem, że sprawy idą w lepszym kierunku - powiedział i podkreślił, że na 18 świetlic wiejskich, które są w gminie, 10 jest remontowanych i ocieplanych po to, żeby móc z nich korzystać cały rok - aby starsi i młodsi budowali przestrzeń wzajemnych relacji.

Zwrócił także uwagę na temat dróg.

- Właśnie dowiedziałem się przed chwilą, że w gminie Opole Lubelskie przez pięć ostatnich lat wyremontowano, zmodernizowano około 60 kilometrów dróg gminnych i powiatowych - wskazał premier. - Bardzo się cieszę, że oddajemy z panem burmistrzem wspaniałą salę gimnastyczną, na którą czekało tutaj mnóstwo ludzi w gminie. Salę, która będzie udostępniana szerzej, nie tylko uczniom, ale społeczności lokalnej. To sala, która będzie integrować. Dzięki tej sali będzie można spełniać marzenia - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski