Przerwa w szczepieniach przy ul. Radziwiłłowskiej. To tysiąc mniej zaszczepionych w tym tygodniu

Punkt przy ul. Radziwiłłowskiej w Lublinie działa w ramach szpitala tymczasowego. Od środy do najbliższej niedzieli nie będą realizowane szczepienia seniorów. Przerwa była zaplanowana już wcześniej, ale to i tak oznacza, że w Lublinie zostanie zaszczepionych o tysiąc mniej seniorów w tym tygodniu. Rzeczniczka wojewody tłumaczy, że ograniczenie szczepień w szpitalach tymczasowych wynika z ilości dostępnych dawek szczepionki przeciw COVID-19.

– Było to przewidziane w procesie rejestracji na szczepienia i w dniach 3-7 lutego 2021 roku terminy nie były dostępne do rezerwacji dla pacjentów. W związku z tym, ta przerwa nie powoduje w żadnym przypadku przesunięcia terminów szczepień, ponieważ pacjenci nie byli umówieni – tłumaczy Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody lubelskiego. Ponownie szczepienia przy ul. Radziwiłłowskiej mają ruszyć w poniedziałek. Dziennie szczepionych jest w tym punkcie ok. 240 osób. Do tej pory zaszczepiono tu ponad 2 tys. seniorów.

Przypomnijmy, że wstrzymane są dalej szczepienia pierwszą dawką pracowników placówek medycznych. W szpitalu przy Jaczewskiego zaszczepiono do tej pory 3107 osób, z czego ponad połowa to pracownicy.

– W tej chwili nadal szczepimy osoby z grupy zero tylko drugą dawką. Nie znamy jeszcze terminu wznowienia szczepień grupy zero pierwszą dawką. Zgodnie z otrzymanymi informacjami, przyszłotygodniowe dostawy nie będą ich obejmować. W kolejce do pierwszej dawki znajduje się ok. 3000 osób, pół tysiąca z nich stanowi personel SPSK4, a reszta to pracownicy innych podmiotów leczniczych i studenci UM. Natomiast w ramach szczepień populacyjnych dostajemy 30 dawek na tydzień. Szczepimy nimi seniorów, którzy są pod opieką naszych poradni – mówi Alina Pospischil, rzecznik SPSK4.

Do tej pory w woj. lubelskim wykonano 76 tys. szczepień, z czego 15 tys. osób przyjęło już drugą dawkę. Obecnie mamy 417 punktów szczepień przeciw covid-19. Każdy z nich na tydzień ma otrzymywać 30 dawek szczepionki. Jednak nie wszystkie punkty szczepień otrzymały poniedziałkowe dostawy.

– Związane jest to z ograniczeniem dostaw z zagranicy. 84 punkty szczepień zostały uprzedzone w piątek, że otrzymają szczepionki we wtorek. Stąd w niektórych przypadkach zaszła konieczność przesunięcia terminu z poniedziałku na inny dzień. Przy czym wśród tych 84 miejsc znalazły się punkty, które miały najmniej zarezerwowanych terminów na poniedziałek – wyjaśnia Lech Sprawka, wojewoda lubelski. I nie ukrywa, że z niecierpliwością oczekuje na wzrost dostaw szczepionek do Polski.

– To nie jest tak, że my wolno szczepimy. Szczepimy maksymalnie, na ile pozwala nam liczba dostarczanych szczepionek. Nic nie zalega, wszystkie rezerwy są wykorzystywane, oprócz puli szczepionek na drugą dawkę - dodaje Lech Sprawka.

Odczyny poszczepienne
Na 76 tys. szczepień w naszym regionie stwierdzono do tej pory 86 odczynów poszczepiennych. Większość z nich miała łagodny charakter jak zaczerwienienie oraz krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia. Trzy osoby trafiły do szpitala, z czego dwie zostały hospitalizowane, a ostatnia trafiła na izbę przyjęć do SPSK1 przy Staszica z objawami drętwienia podniebienia miękkiego i gardła oraz dreszczami. Po kilku godzinach obserwacji pacjentka została wypisana do domu.

Dane o pandemii
Według najnowszych statystyk przybyło 324 nowych zakażeń na Lubelszczyźnie. Zmarły 24 osoby z koronawirusem, najwięcej w Lublinie i Chełmie. Trzy ofiary nie miały żadnych chorób towarzyszących.