- To skandal. Decyzja utrudnia radnym udział w uroczystościach państwowych związanych z 450. rocznicą ustanowienia Unii Lubelskiej – przekonywał Gawryszczak. I dodawał: - Jest to próba przykrycia skandalu ze studium przestrzennym Lublina, gdzie prezydent Krzysztof Żuk zapewnił dewelopera o możliwości zabudowy mieszkaniowej 27 ha terenu tzw. „górek czechowskich". Jest to - według Żuka - kompromis, a dla mnie – kompromitacja.
ZOBACZ: Sesja Rady Miasta Lublin odwołana. Jednym z tematów miały być górki czechowskie. OŚWIADCZENIE prezydenta
Przypomnijmy. Początkowo termin sesji został wyznaczony na czwartek. W środę po południu J. Pakuła poinformował jednak o jej odwołaniu. - Podjąłem decyzję o odwołaniu sesji zwołanej na dzień 27 czerwca i zwołaniu jej na wniosek prezydenta Lublina w trybie nadzwyczajnym na dzień 30 czerwca na godzinę 9 – tłumaczył tę decyzję Pakuła.
Powód zmian? – Istnieje ryzyko stwierdzenia nieważności wszystkich uchwał, jakie mogły być podjęte podczas czwartkowej sesji – tłumaczył Pakuła.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wszystkiemu jest winien błąd formalny, do którego doszło podczas zwoływania sesji. Z powodu złej interpretacji prawa przez jednego z radców prawnych ratusza, mogło dojść do niezachowania obowiązujących terminów zwołania sesji.
- Czy przypadkiem to „niewłaściwe zwołanie sesji” nie było działaniem celowym? – dociekał radny Marcin Jakóbczyk (PiS).
- Bo prezydentowi chodzi tylko o to, aby być w kontrze do państwowych uroczystości rocznicy podpisania Unii Lubelskiej – dodawał Robert Derewenda (PiS).
W porządku sesji jest m.in. uchwała dotycząca absolutorium dla prezydenta Lublina czy budzące olbrzymie kontrowersje „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina”, gdzie głównym puntem zapalnym jest przyszłość górek czechowskich.
CZYTAJ: Prezydent Lublina chce, by CBA objęło górki tarczą antykorupcyjną
PiS chce, aby obrady ograniczyć tylko do sprawy dotyczącej absolutorium (radni muszą podjąć uchwałę w tej sprawie do końca czerwca). A pozostałe projekty uchwał przenieść na sesję, której termin zostałby dopiero ustalony.
- Złożymy też wniosek o odwołanie przewodniczącego Jarosława Pakuły. To on odpowiada za całą sytuację z przesunięciem terminu sesji. Stracił mandat do reprezentowania radnych – przekonywał Tomasz Pitucha (PiS).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?