Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regulamin Sądu Okręgowego w Lublinie jest niezgodny z konstytucją? Interweniuje RPO

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Małgorzata Genca
Naruszenie wolności i praw człowieka i obywatela w Sądzie Okręgowym w Lublinie stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich. Interwencję podjął po skargach na regulamin sądu. Jednak część przepisów, na które powołuje się rzecznik, w ogóle w dokumencie nie ma.

Wątpliwości rzecznika budzi „Regulamin bezpieczeństwa i porządku w Sądzie Okręgowym w Lublinie”. Kontrowersyjne zapisy mają znajdować się w paragrafie drugim dokumentu.

„(…) obywatel, który chce uczestniczyć w rozprawie w charakterze publiczności w Sądzie Okręgowym w Lublinie, musi uprzednio złożyć na biurze podawczym wniosek o dopuszczenie do udziału w jawnej rozprawie. W przeciwnym wypadku decyzja o dopuszczeniu udziału w charakterze publiczności należy do przewodniczącego składu, który może takiego udziału odmówić” – czytamy w piśmie podpisanym przez Stanisława Trociuka, zastępcę RPO.

Prawnik przypomina, że udział obywateli w rozprawach umożliwia sprawowanie kontroli społecznej w sądownictwie. Konstytucja nie przewiduje wymogu posiadania przez obywateli w sądzie żadnych pozwoleń, wniosków czy pism. Wystarczy przyjść do sądu, wybrać rozprawę z wokandy, a następnie zasiąść na ławach przeznaczonych dla publiczności. Zapis, na który powołuje się RPO, mógłby znacznie ograniczyć te prawa.

- Takiego zapisu w regulaminie nie znalazłam - zastrzega sędzia Katarzyna Pszczoła, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Lublinie.

Sprawdziliśmy i rzeczywiście, w osiemnastopunktowym dokumencie dostępnym na stronie internetowej sądu nie ma mowy o obowiązku złożenia w biurze podawczym wniosku o dopuszczenie do udziału w rozprawie w charakterze publiczności. Jest natomiast inny paragraf:

„Na teren Sądu Okręgowego w Lublinie mogą wchodzić osoby wezwane przez Sąd, a także osoby, które wykażą potrzebę wejścia. Na żądanie Policji Sądowej osoby te zobowiązane są okazać dowód tożsamości. Osoby upoważnione do przebywania w Sądzie zobowiązane są do poruszania się wyłącznie w kierunku miejsca docelowego, określonego na wezwaniu lub zawiadomieniu” - czytamy w regulaminie sądu.

RPO utrzymuje, że taki przepis utrudnia obywatelom wstęp na rozprawy. Innego zdania jest rzeczniczka lubelskiego sądu.

- Taki zapis rzeczywiście w regulaminie jest. Żeby wykazać potrzebę wejścia do sądu wystarczy powiedzieć, że chce się brać udział w rozprawie w charakterze publiczności. Przepis tym brzmieniu obowiązuje od 2013 r. i od tego czasu nie było żadnych skarg, ani problemów z udziałem publiczności w rozprawach, które toczą się jawnie - mówi sędzia Katarzyna Pszczoła.

RPO żąda uchylenia kwestionowanego zapisu. Pismo wpłynęło do prezesa sądu Krzysztofa Niezgody w poniedziałek. Będzie on musiał się do niego ustosunkować.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz też: Referendum konstytucyjne prezydenta Dudy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski