Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozum na uwięzi

Kazimierz Pawełek
W warszawskim Studenckim Teatrze Satyryków wypromowano hasło: "myślenie ma kolosalną przyszłość". Było to w 1957 roku i od tego czasu wiele się zmieniło. Czasami, gdy się patrzy na poczynania niektórych prominentnych osób, można odnieść wrażenie, iż myślenie ma kolosalną przeszłość. Albo też, jak twierdzi znany aforysta Sławomir Kuligowski: "Bóg dając niektórym rozum, powinien do niego dołączyć instrukcję obsługi". I to koniecznie.

Przykładów mogę dostarczyć do wyboru i do koloru, a dostawcami, i to hurtowymi, są najczęściej urzędnicy oraz wszelkiej maści politycy. W tym miejscu chciałbym przypomnieć głośny swego czasu urzędniczy pomysł połączenia dochodowej Bogdanki z tonącą w długach elektrownią w Kozienicach. Jakiś urzędniczy geniusz, i to z ministerialnej półki, wykombinował, że jak się połączy bogatego z dziadem, to od tego mariażu przybędzie kapitału. Ludzie myślą! Czasami jednak to myślenie podąża w kierunku, który rodzimy lud nazywa po imieniu i dosadnie: co by tu jeszcze spieprzyć...

Popularne przysłowie mówi, że licho nie śpi. Jednak nie tylko licho nie śpi. Nie śpią także urzędnicy, co, jak twierdzi wiele osób - na jedno wychodzi. Jak się urzędnik obudzi, co się czasami zdarza, to zaraz zaczyna kombinować, co by tu wymyśleć, aby uzasadnić potrzebę swojego urzędniczego istnienia. Niezawodnym sposobem, powszechnie zresztą stosowanym, jest reorganizacja, która polega na tym, że małe jednostki łączy się w duże, a duże dzieli się na mniejsze. I tak w koło Macieju…

Zapewne opierając się na tego rodzaju filozofii urzędniczej zrodziła się przy ulicy Spokojnej w Lublinie koncepcja połączenia Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej przy ulicy Radziwiłowskiej ze szpitalem przy alei Kraśnickiej. Tego rodzaju roszada daje możliwość sprzedaży terenu, na którym znajduje się niezwykle zasłużona i potrzebna pacjentom placówka kierowana od wielu lat przez doktora Bogusława Wacha. Nieważne, co się stanie z zasłużoną placówką, ani gdzie będą się leczyć pacjenci. Zresztą, pacjenci są najmniej ważni albo wcale. Liczy się tylko biznes…

Doktor Bogusław Wach, zasłużony społecznik, pracował przez dziesiątki lat nad budową renomy tej specjalistycznej placówki medycznej, wyposażając ją w najnowocześniejsze urządzenia. Przypomnę, że swego czasu pomagał mu w tym także "Kurier Lubelski", organizując społeczną zbiórkę pieniędzy na zakup nowoczesnego sprzętu. Dodam jeszcze, że przychodnia doktora Wacha, w przeciwieństwie do innych, nie jest za-dłużona i znakomicie prosperuje.

Tymczasem z woli myślicieli z Urzędu Marszałkowskiego ma zostać poślubiona przez ubożuchnego absztyfikanta, którym z woli urzędników stał się tonący w długach szpital przy alei Kraśnickiej. Zapewne zadziałał znany schemat, wymyślony przez ekonomistów swojskiego chowu, że jak się połączy bogatego z dziadem, to się wszyscy wzbogacą. O innych rozwiązaniach i możliwościach fuzji z innymi placówkami, bez szkody dla przychodni doktora Wacha i licznych pacjentów, urzędnicy jakoś nie pomyśleli, a szkoda, bo sam doktor Wach wskazuje kilka innych rozwiązań. Pewnie są za trudne dla urzędniczych myślicieli…

Na szczęście jednak Sejmik Wojewódzki jeszcze nie zatwierdził projektu, który na tamtym forum też wzbudził wiele kontrowersji. Teraz trwają urlopy. Byłoby dobrze, aby ten czas wystarczył urzędnikom, jak też radnym, na bardzo prostą refleksję, że nie wolno niszczyć w bezsensowny sposób tego, czego samemu się nie zbudowało…

Warto wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się za darmo: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski