„Sanatorium Milicyjne” otwarte. Zajrzeliśmy do środka. Zobacz zdjęcia hotelu w Nałęczowie

Budowa "Sanatorium Milicyjnego" rozpoczęła się w 1983 roku. Miał to być luksusowy hotel MSWiA, ale inwestycji nie dokończono. - Gdyby socjalizm nie upadł w 1989 r. to zapewne jeszcze rok, dwa i obiekt byłby oddany do użytku. A tak pozostała strasząca ludzi konstrukcja - przypomniał Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche.

Właścicielem obiektu został Skarb Państwa, ale kolejne próby jego sprzedaży kończyły się niepowodzeniem. — Nie da się ukryć, że dla nas to było wyzwanie od wielu lat. Obiekt był takim nałęczowskim „strasznym dworem,” bez perspektyw – wspomina Wiesław Pardyka, burmistrz Nałęczowa.

W maju 2020 roku odwiedziliśmy niedokończoną budowlę i dzisiaj można porównać, jakie zaszły zmiany:

Kilak lat temu "sanatorium" przejęła firma Arche, która zapłaciła za nie 8 milionów złotych. — Dobrze pamiętam przetarg, bo urzędnicy byli tak szczęśliwi, że w końcu znalazł się kupiec, że zostałem przez nich wyściskany - śmiał się Władysław Grochowski.

Urządzenie hotelu w budynku „Sanatarium Milicyjnego” kosztowało ponad 100 mln zł i trwało trzy lata. Oficjalne otwarcie nastąpiło 30 czerwca, przy okazji wyścigu kolarskiego Tour de Pologne Women.