Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siła urojeń

Wojciech Klusek
Koniec świata miał już nastąpić kilka razy, ostatnio 21 maja, ale znów jakoś nam się udało. Amerykański kaznodzieja autorytatywnie stwierdził, że tego dnia dojdzie do apokalipsy. Na szczęście kataklizmu nie było, ale jak świat światem najbardziej absurdalne teorie zyskiwały posłuch siejąc popłoch i powodując irracjonalne reakcje. Zawsze się znajdą ludzie, którzy z pewnością siebie właściwą ignorantom głosić będą najbardziej fantastyczne wizje sprzeczne z logiką i faktami. Znajdą się też tacy, którzy bezkrytycznie dadzą temu wiarę.

Niedawno tysiące mieszkańców Rzymu opuściło miasto z obawy przed przepowiednią o wielkim trzęsieniu ziemi. Koniec świata wieszczono też m.in. w 2006 r. kiedy w zapisie daty z 6 czerwca pojawiły się 3 szóstki - symbol szatana.

Niemal każde dramatyczne wydarzenie rodzi nadzwyczajne teorie tłumaczące jego przyczyny. Wiele lat po śmierci Elvisa Presleya nie brakuje fanów, którzy wierzą, że ich idol nadal żyje. Po katastrofie samolotu w lesie kabackim pod Warszawą wieść gminna niosła, że piosenkarka Anna Jantar wcale nie zginęła. Plotki o jej losie były tak bzdurne, że z szacunku dla rodziny nie będę ich powtarzał. Kilka tygodni temu, po zamachu w metrze w Mińsku jeden z dziennikarzy stwierdził, że to sprawka Łukaszenki, który poświęcił życie ludzi aby mieć pretekst do gnębienia opozycji.

Niechęć do dyktatora, nie usprawiedliwia zarzucania mu każdej zbrodni. Jednak po katastrofie smoleńskiej okazało się, że wrogość może być źródłem najbardziej absurdalnych teorii i zarzutów. Jest siłą napędową chciejstwa czyli przekonania, że fakty są takie jakie byśmy chcieli aby były.

Polską odmianę tej choroby opisuje Melchior Wańkowicz w "Karafce La Fontaine’a". Przekonuje, że chciejstwo jest tak szeroko rozlane po świecie jak szeroko rozlane są ludzkie tęsknoty. Im większa bezsiła, tym większe chciejstwo. Wańkowicz podał całą listę polskich mitów wyrosłych na myśleniu magicznym. Zdaniem damy, która jesienią 1939 r. przybyła do Bukaresztu okupacja w Polsce skończy się najpóźniej wiosną 1940 roku, bo nikt w kraju tego nie wytrzyma. Według polskiej mitologii Ordon musiał zginąć na reducie. De facto, po bohaterskiej obronie, żył jeszcze 56 lat. Zapotrzebowanie na bohaterskie poświęcenie uśmierciło niemal całą brygadę spadochronową pod Arnhem, ale zgodnie z prawdą liczba ofiar wśród żołnierzy nie przekroczyła 13 proc.

W marcu 1968 Tadeusz Kur był jednym z najaktywniejszych dziennikarzy w kampanii przeciwko studenckiej rewolcie. Artykuły nafaszerowane były wydumanymi zarzutami mającymi niewiele wspólnego z rzeczywistością. Cenzura nie pozwalała na publiczną polemikę z jego tekstami. Za to wśród kolegów furorę zrobiło powiedzenie Kur wie lepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski