Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o ulicę Medalionów trwa od kilkunastu lat

Witold Michalak
Przy ulicy Medalionów wylano fundamenty pod szlaban
Przy ulicy Medalionów wylano fundamenty pod szlaban Jacek Babicz
Spółdzielnia Wrotków odcina nas od świata - zaalarmowali mieszkańcy bloków przy ul. Medalionów. Protestują przeciwko postawieniu szlabanu przy tej drodze. Kiedy barierka będzie gotowa, ulicą Medalionów przejadą tylko członkowie SM Wrotków. Inni będą skazani na objazdy.

Przy drodze stoi już znak zakazu wjazdu z tabliczką "nie obowiązuje mieszkańców SM Wrotków". Niebawem ma być gotowy szlaban i strzegąca go kamera monitoringu. - To skandal i bezprawie. Jak tak można robić - denerwuje się pan Tomasz. Jeśli szlaban będzie gotowy, on i mieszkańcy czterech innych bloków z ul. Medalionów, nienależących do SM Wrotków, będą musieli dojeżdżać do domów okrężną drogą.

- Z powodu czyjegoś widzimisię będziemy tracić każdego dnia po kilkadziesiąt minut na dojazdy - irytuje się pan Tomasz.

- To nie żadne widzimisię. Wykonujemy tylko wolę członków spółdzielni, to oni zdecydowali o zamknięciu przejazdu na drodze, która stanowi ich własność - tłumaczy Jerzy Rosa, prezes SM Wrotków.

Prezes twierdzi, że jego spółdzielnia od lat prosi dwie inne, których mieszkańcy również korzystają z drogi, o płacenie za jej utrzymanie. - Droga jest jak pajęczyna, popękana i rozsypuje się. W ubiegłym roku na odcinku 70 metrów położono 110 łat. Teraz jest jeszcze gorzej, a nikt inny nie chce nam pomóc. Na moje ostatnie prośby nikt nawet nie raczył odpowiedzieć - dodaje prezes Rosa.

Z ulicy korzystają także członkowie SM Plon i SM Kolejarz. Wszyscy są oburzeni postępowaniem Wrotkowa. -Przecież ci z Wrotkowa także korzystają z naszej drogi i jakoś nie przeszkadza im to, że robią to za darmo - twierdzi prezes SM Plon, nie chciał podać nazwiska do gazety.

- Ta walka przypomina spór Kargula z Pawlakiem - przyznaje i dodaje, że w razie potrzeby o likwidację szlabanu jest w stanie walczyć nawet przed sądem.

- Szlaban będzie pewnym utrudnieniem dla naszych członków - przyznaje Ryszard Petkowicz, prezes SM Kolejarz.

Pod koniec ubiegłego tygodnia zwrócił się do Straży Miejskiej o wyjaśnienie, czy ustawienie szlabanu jest zgodne z prawem. Na odpowiedź będzie musiał poczekać. - Pismo dotarło do nas w piątek. Nawiążemy kontakt ze spółdzielnią w tej sprawie - informuje Ryszarda Bańka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski