W Lublinie latarnie święcą się nawet w dzień. Czytelnik: - Po co? Ratusz: - Dla ozdoby

- Środek dnia, słońce świeci, a latarnie na Krakowskim Przedmieściu palą się na całego. Rozumiem, że ozdoby są włączone do prądu, bo są elementem świątecznego wystroju, ale latarnie? Jest to dla mnie niezrozumiałe – skarży się Czytelnik.

- Dlaczego latarnie na deptaku świecą się w dzień? – pytamy w ratuszu. W odpowiedzi słyszymy, że wszystko zostało przemyślane i wykonane celowo.

- Włączone lampy na deptaku są elementem miejskiej iluminacji świątecznej – podkreśla Grzegorz Jędrek z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Lampy będą się świeciły przez 24 godziny na dobę od 6 grudnia 2019 r. do 7 lutego 2020 r.

- Ile będą kosztowały podatników latarnie zapalone przez całą dobę? – zastanawia się mieszkaniec Lublina.

- Szacunkowy, całkowity koszt dodatkowych godzin działania oświetlenia w okresie świątecznej iluminacji to 450 zł – odpowiada Grzegorz Jędrek.

Miejska choinka i wszystkie świąteczne iluminacje zostały rozświetlone, zgodnie z planem, 6 grudnia. W centrum miasta zainstalowano 13 nowych elementów oraz dwie figury aniołów. Przed Bramą Krakowską stanęła nowa, przestrzenna dekoracja w formie 4,5-metrowego prezentu, na placu Po Farze powstała altanka inspirowana kształtem i freskami Kaplicy Trójcy Świętej. Przed Trybunałem zabłysły anielskie skrzydła, a na placu Litewskim stanęła duża świąteczna ramka do zdjęć.

Na deptak powróciły podświetlane figury poety i renesansowej pary, na latarnie i drzewa symetryczne elementy świetlne, zaś Stare Miasto ozdabiają kolorowe gwiazdy autorstwa Jarosława Koziary.

- Na wykonanie, montaż i demontaż iluminacji świątecznej w sezonie 2019/20 zostało przeznaczonych ok. 480 tys. zł brutto. Kwota obejmuje zakup i montaż elementów świetlnych na deptaku i placu Litewskim, wzbogacenie miejskiej choinki przed ratuszem oraz instalację gwiazd na Starym Mieście - informuje Grzegorz Jędrek.