Widowisko zapadające w pamięć

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
archiwum
Zazwyczaj wybierając się na mecze piłkarzy Motoru Lublin w III lidze, można szykować się na podobny scenariusz boiskowych wydarzeń. Rywale głównie bronią dostępu do własnej bramki, a gospodarze mają dużą przewagę w posiadaniu piłki i muszą przebijać się przez skomasowaną defensywę przeciwnika.

Taki obraz spotkań na Arenie Lublin powtarza się od sezonu 2014/15. Jakże miłą odmianą są mecze takie jak ten sobotni z Koroną II Kielce.

Obie drużyny postawiły na ofensywny futbol, co zaowocowało ośmioma golami i emocjami do ostatniego gwizdka sędziego. Obroną zbytnio nikt się nie przejmował, liczyła się radość z gry. Dla takich widowisk chce się wracać na stadion. Szkoda, że nie zdarzają się one zbyt często.

Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie