Taki obraz spotkań na Arenie Lublin powtarza się od sezonu 2014/15. Jakże miłą odmianą są mecze takie jak ten sobotni z Koroną II Kielce.
Obie drużyny postawiły na ofensywny futbol, co zaowocowało ośmioma golami i emocjami do ostatniego gwizdka sędziego. Obroną zbytnio nikt się nie przejmował, liczyła się radość z gry. Dla takich widowisk chce się wracać na stadion. Szkoda, że nie zdarzają się one zbyt często.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty

Coolpack
Coolpack Plecak młodzieżowy na kółkach Rapid Color Triangles ...
Euforia na Camp Nou. Lewy oficjalnie piłkarzem Barcy