Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wywoływanie zgorszenia czy akcja informacyjna? Ruszył proces organizatora pikiety „Stop aborcji”

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Kara grzywny lub ograniczenia wolności grozi organizatorowi pikiety antyaborcyjnej w Lublinie. Proces ruszył w czwartek przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód.

Kiedy w kwietniu ubiegłego roku Magdalena Bielska z dziećmi przechodziła przez pl. Litewski, jej oczom ukazał się plakat prezentujący rozczłonkowane ludzkie szczątki. Okazało się, że w centrum Lublina odbywa się pikieta przeciwników aborcji. Drastyczne obrazy miały wywołać traumę u dzieci kobiety.

- Chciałabym, żeby takie wystawy zniknęły z przestrzeni publicznej. Moje poglądy na temat aborcji nie mają znaczenia - mówi Magdalena Bielska, działaczka społeczna, organizowała m.in. Strajk Kobiet w Lublinie.

Magdalena Bielska i policja oskarżyli organizatora pikiety o wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym. Proces Sylwestra Tajla z „Fundacji PRO - Prawo do życia” ruszył w czwartek.

- Nie przyznaję się do tego czynu. Dotychczasowe orzeczenia sądów pokazują, że moje działania są w pełni legalne. Mam prawo do wyrażania swoich poglądów - powiedział w sądzie Sylwester Tajl. Twierdzi, że drastyczne obrazy w przestrzeni publicznej to nic nowego. Jako przykłady podaje kampanie antynikotynowe, zdjęcia wypadków drogowych i wystawy dotyczące Holocaustu.

Podobne procesy toczą się w całym kraju. Sprawy są umarzane lub oddalane. Ani jeden proces nie skończył się wyrokiem.

Sprzeciw wobec aborcji, czy forsowanie światopoglądu?
To już kolejne podejście Magdaleny Bielskiej do ukarania organizatorów pikiety. W listopadzie sąd rejonowy umorzył sprawę bez rozpatrzenia.

„Zachowanie Sylwestra Tajla oraz innych uczestników tego zgromadzenia miało na celu wyrażenie sprzeciwu wobec wykonywania zabiegów aborcji w Polsce. Założeniem było, by wspomniane zgromadzenie miało charakter informacyjno-edukacyjny. Prezentowanie opisanego wyżej plakatu nie może stanowić wybryku, ponieważ on ze swojej istoty musi charakteryzować się ewidentną sprzecznością z powszechnie akceptowanymi prawidłami w społeczeństwie” – czytamy w uzasadnieniu decyzji.

Od tej decyzji Magdalena Bielska odwołała się do drugiej instancji. W styczniu Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił zaskarżone umorzenie.

„Przedstawianie zakrwawionych zwłok, choćby w celu promowania wzniosłych idei, stanowi naruszenie norm obyczajowych, zwyczajów, a także zasad współżycia społecznego. Plakat poprzez swoją wielkość i umiejscowienie był natarczywą próbą forsowania danego światopoglądu za pomocą wstrząsających i szokujących treści przy wykorzystaniu tego, co w założeniu chce uchronić” – stwierdził sąd i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.

W czwartek proces ruszył przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód. Oskarżonemu grozi kara grzywny albo ograniczenie wolności. Kolejna rozprawa odbędzie się pod koniec marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski