Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamienił stryjek...

Maciej Wijatkowski
Tylko to się ciśnie na usta i klawisze urządzeń do pisania, kiedy patrzy się (z wysiłkiem, bo nie wierzy się w to, co się widzi) na pyskówkę, nazwaną oficjalnie: „Debatą nad wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu”.

Popularne porzekadło ironicznie określa niekorzystną zamianę, mając w podtekście możliwość dokonania lepszej. Niestety, na sali sejmowej nie było nawet cienia nadziei na obecność kogoś, kto miałby klasę, wychowanie, empatię i kompetencje do prowadzenia już choćby nie kraju, lecz tylko ministerstwa, czy kiosku z gazetami. Po każdych wyborach owa nadzieja niezmiennie pojawia się, ale jak zwykle - na krótko. Znam kilku polityków, którzy nie zasługują na to, żeby ich obrażać, ale to ich środowisko powoduje, że inaczej się nie da.

Czy rzeczywiście politykiem zostaje się kiedy już niczego, ale to naprawdę niczego się nie potrafi, a jeść trzeba? Kiedy obraża się wszystkich dokoła, nie wyłączając partyjnych kolegów, jeśli zaczynają zagrażać pozycji? Kiedy jest się już tak bardzo nikim, że nie potrafi się mieć własnego zdania i łże się bez cienia żenady?

Zastanawia mnie cel, jaki postawił przed sobą Jarosław Kaczyński, kiedy postanowił bez reszty poświęcić się polityce. Władza tylko dla niej samej? Raczej nie, bo premierem już był, a brata doprowadził do fotela Prezydenta RP. Pieniądze też raczej tu się nie liczą, zostawia je innym, którzy dbają, by niczego mu nie brakowało.

Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyńskijest nałogowcem intrygi. Władza już zdobyta to dla niego tylko „zaliczony kolejny poziom” w grze, którą prowadzi. Zawsze przecież można wykorzystać tę władzę jako ładunek do pokonania kolejnej, wydumanej lub rzeczywistej przeszkody. Na drodze do czego? Otóż, dokładnie nie wiadomo. Wydaje się, że on sam tego nie wie, tak jak niewiele chyba wie o szerokim świecie.

W tej zabawie na żywych organizmach istotna jest pamięć o tych, którzy się w nią bawią. Jarosław Kaczyński nie ma dzieci, to i wstyd mniejszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski