Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żniwa cwanych gospodarzy

Maciej Wijatkowski
Maciej Wijatkowski
Maciej Wijatkowski Archiwum
Przepraszam za użyty w tytule kolokwializm, ale chodziło mi o zdecydowanie pejoratywny wydźwięk określenia, a "sprytnych" należy raczej pochwalać. Na cwaniactwo reaguję fizjologicznym wręcz obrzydzeniem. Dotyczy to zarówno wymuszających pierwszeństwo, jak i kupujących tanio jakieś garnki i wciskających je potem naiwnym, bo nie- bywałym w szerszym świecie emerytom, za dziesięciokrotnie wyższą cenę.

Czujący się w środowisku kapitalizmu jak ryby w wodzie, cwaniacy oszukują, wyłudzają, kradną i korzystają z cudzej własności.

Nie chodzi o takich zwykłych, nawet tych największych, którzy doprowadzając do ruiny banki i porządnych ludzi, żyją sobie dalej lekko i bogato. Będzie o tych, którzy pracują na państwowych posadach, za pieniądze podatników, a traktują to jak prywatne poletko, wyrywając z niego co się da, i starając się dać w zamian jak najmniej.

Poczynając od urzędników gminnych, a kończąc na posłach, widzimy armię leserów i kombinatorów, dbających tylko o siebie. Wyjątki od tej reguły (a nie jest ich mało - na szczęście) kończą przeważnie izolacją lub eliminacją ze stanowisk. Urzędnik, który jest od tego, aby pomagać i kierować na właściwe tory prawne, zajmuje się głównie pokazywaniem petentowi, kto jest ważniejszy. Nie wystawi właściwych dokumentów najszybciej jak to możliwe, bo ma na to określony termin. Kto mu termin określił? Inny urzędnik, przygotowujący ustawy, lub pracujący jako poseł na państwowej posadzie w Sejmie. Wszyscy oni głównie starają się eliminować zagrożenia (czyli - lepszych od siebie) i wykazać, że są niezbędni. Reszta jest tylko dodatkiem do tych zajęć.

Sejmowi trutnie, zamiast jedną krótką ustawą zlikwidować stadionowy bandytyzm, jak to zrobiono w Wielkiej Brytanii, pchają się przed kamery w sprawie in vitro. Wojsko kłóci się o łapówki, a opieka zdrowotna każe sobie płacić za to samo parę razy. A kolejne przejawy fanatyzmu religijnego, kryzysy finansowe, konflikty zbrojne? Od tego są jeszcze więksi cwaniacy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski