Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związki zawodowe w CSK: Dorobek Wojewódzkiego Ośrodka Kultury nie został zaprzepaszczony. Marszałek ma inne zdanie

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Łukasz Kaczanowski
Dwie organizacje związkowe działające w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zarzucają marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu „wybiórczą obserwację i analizę” sytuacji w CSK. - Dla mnie to wstyd, że może się okazać, że będę grabarzem festiwalu w Kazimierzu Dolnym – mówi „Kurierowi” marszałek.

Sprawa dotyczy wchłonięcia przez Centrum Spotkania Kultur Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie. Instytucje te zostały połączone w lipcu 2022 roku. W ramach fuzji, WOK zmienił siedzibę i przeniósł się do gmachu CSK przy Placu Teatralnym w Lublinie.

Tymczasem na ostatniej sesji sejmiku marszałek Jarosław Stawiarski sam przyznał, że połączenie tych instytucji było błędem.

- CSK, które wchłonęło WOK to nie była do końca dobra decyzja. Dlaczego? Bo dyrekcja CSK nie poradziła sobie z WOK i ubolewam nad tym. Ta tradycja WOK - wybitnej instytucji, która miała jednoczyć całą kulturę i różne kręgi kulturowe - została przez półtora roku zmarnowana – stwierdził Jarosław Stawiarski nawiązując do problemów związanych z organizacją kolejnych edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnych, czyli sztandarowej imprezy Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie.

Z taką oceną nie zgadzają się działające w CSK organizacje związkowe: Związek Zawodowy Pracowników CSK "Kultura" oraz koło NSZZ Solidarność.

Związkowcy skierowali w ubiegłym tygodniu pismo do marszałka w tej sprawie. W poniedziałek swoje stanowisko wysłali do mediów. Twierdzą w nim, że słowa Jarosława Stawiarskiego wypowiedziane na sesji sejmiku nie odnosiły się w pełni do faktów i w efekcie mogły stwarzać „błędne przekonanie dotyczące bieżącej działalności” byłego WOK oraz „podważać kompetencje i doświadczenie osób, które kontynuują misję i wizję WOK”.

***

„Słowa, które padły podczas sesji sejmiku województwa opierają się - w naszej opinii - na wybiórczej obserwacji i analizie” - czytamy w piśmie do marszałka.

Związkowcy zaznaczają w nim, że wbrew słowom Jarosława Stawiarskiego nie jest prawdą, że dotychczasowa działalność WOK nie jest kontynuowana lub została zaprzepaszczona, a przykład festiwalu w Kazimierzu, który został zorganizowany w tym roku pokazuje, że „CSK ma wolę i możliwości, aby na wysokim poziomie realizować i rozwijać takie i inne wydarzenia”. W piśmie czytamy też, że wspomniany festiwal stanowi jedynie część programowej działalności WOK, a ciągłe odnoszenie się jedynie do niego w kontekście działalności instytucji czy biura WOK „stanowi jej znaczne ograniczenie”. Związkowcy przekonują również, że większość wydarzeń jest konsekwentnie realizowana, a część „zyskała inną formę poprzez dostęp do dającej większe możliwości przestrzeni, narzędzi promocyjnych czy rozwiązań technicznych”.

Pracownicy CSK odnieśli się także do sugestii marszałka, z której wynikało, że z grona pracowników byłego WOK odeszli wszyscy fachowcy. Według autorów pisma takie słowa są „nieprawdziwe i krzywdzące” dla tych, którzy nadal pracują i realizują „wokowskie” działania w ramach CSK. „Zespół Biura WOK dokłada wszelkich starań, żeby misja ośrodka była rozwijana i kontynuowana obecnie przez CSK” – przekonują działacze związkowi, którzy apelują o to, by „lubelska kultura stała się przestrzenią obiektywnych i przemyślanych decyzji i pozwoliła podległym pracownikom w spokoju realizować powierzone im zadania wzbogacające ofertę kulturalną miasta i regionu”.

- Dla mnie to była precyzyjna informacja. Jeśli związkowcy mają inne zdanie, to proszę ich zapytać dlaczego wszystkie osoby związane z Ogólnopolskim Festiwalem Kapel i Śpiewaków Ludowych Kazimierzu Dolnym zwolniły się? – ripostuje w rozmowie z „Kurierem” marszałek Jarosław Stawiarski, którego w poniedziałek zapytaliśmy o komentarz w tej sprawie.

I podtrzymał swoją opinię w sprawie fuzji Centrum Spotkania Kultur i Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie.

- To moja osobista porażka i wstyd dla mnie, bo może się okazać, że będę grabarzem festiwalu w Kazimierzu – dodaje marszałek.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski