Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autorski przegląd tygodnia (24-30 maja)

Witold Michalak
Witold Michalak
Witold Michalak Archiwum
Zapraszamy na przegląd wydarzeń tygodnia autorstwa naszego redakcyjnego felietonisty.

Piątek - Komu? Komu?
Ratusz i miejscy radni chcą wydzierżawić komuś stadion przy Krochmalnej - ten co to go jeszcze nie ma, ale za jakiś czas ma być. Też na ich miejscu bym chciał, pytanie tylko czy znajdzie się taki... chętny co go weźmie.

Sobota - Gra o dworzec
Podśmiewałem się z PKS-u i jego chęci sprzedania dworca południowego za 2,6 mln zł, a okazało się, że jest jeden taki co może dać niemałą kasę za ten teren. Dzięki ofercie sprawa przyszłości dworca rozkosznie się nam skomplikowała, niczym intrygi polityczne w "Grze o tron". Każde rozwiązanie jest możliwe, a wszystkie oczy wpatrzone są w zarząd PKS. To on zdecyduje czy sprzeda dworzec, czy może znajdzie inne rozwiązanie?

Poniedziałek - Nietykalność poselska
Poseł Cezary Kucharski grał sobie w piłkę. W czasie spotkania został ponoć uderzony przez innego gracza... no i się zaczęło. Policja, prokuratura, śledztwo i nadzór Prokuratury Generalnej. Ja wiem, że nikt nikogo bić nie powinien itp., itd., ale gdzieś są chyba jakieś granice. W czasach gdy pan Kucharski zawodowo kopał piłkę, brał zapewne udział w niejednym takim zajściu. Wtedy ani razu nie dzwonił po policję, nie pisał skarg. Teraz jak widać, we własnych oczach stał się kimś dużo ważniejszym i wymagającym dodatkowej ochrony. Fajnie byłoby, aby pan poseł równie sumiennie, jak do ochrony swojej poselskiej nietykalności, przykładał się do parlamentarnych obowiązków. Na razie jako poseł znany jest głównie z dużej liczby nieobecności.

Wtorek - Lista nieobecności
Znowu będzie o politykach. Niestety... Lubelska fabryka, robiąca honkery, stoi na granicy bankructwa. Właściciel zakładu zaprosił na spotkanie wielu naszych i nie naszych polityków, którzy w przytłaczającej większości i ponad podziałami wypięli się na zaproszenie i nie pojawili się w firmie, dającej pracę ponad 150 osobom. Zostawiam innym dywagowanie, czy nasza armia ma obowiązek zamawiać tylko i wyłącznie w naszych fabrykach. Ciężko jednak przemilczeć to, jak nasi parlamentarzyści przejmują się losem firm, które dają chleb ich wyborcom. Mistrzem wśród nieobecnych okazał się być wicepremier Piechociński, ponoć od gospodarki. Był w Lublinie, ale nad rozmowę o fabryce przedłożył konkurs "Moją młodość przeżywam godnie". Może od młodych czegoś się nauczył?

Środa - Co nagle to...
Podniósł się lament, że nasz Urząd Marszałkowski dał za mało czasu na przygotowanie oferty w konkursie na promocję województwa. Niesłusznie. Zapewne krótki termin to tylko jedno z kryteriów selekcji. Potrzebujemy fachowców co to działają, a nie jakichś grzebuł co dumają tygodniami . Na pewno zgłoszą się najlepsi. Prawda?

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski