Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autorski przegląd tygodnia (5-11 października)

Witold Michalak
Przeczytaj autorski przegląd tygodnia dziennikarza Kuriera Lubelskiego, Witka Michalaka.

Piątek - Cicho sza!
Nie o takiej popularności marzył pewien lubelski adwokat. Prawnik postanowił uspokoić media rozpisujące się na jego temat i złożył wniosek, aby śledczy przestali informować o postępowaniu dotyczącym pana mecenasa. Pomysł genialny w swojej prostocie, szkoda, że nieco spóźniony. O brak zainteresowania mediów trzeba się było zatroszczyć przed pijaną przejażdżką zakończoną wjechaniem w gmach teatru. Choć takie kalkulacje przy upojeniu ocierającym się o dwa promile nie były łatwe.

Sobota - 1:0 dla ateistów
Wierzący pozazdrościli ateuszom billboardów. Postawili swój. O ile bezbożnikom udało się stworzyć chwytliwy i zrozumiały przekaz, tak ich oponenci straszą przesłaniem, którego jadąc samochodem nie sposób przeczytać w całości, a o zrozumieniu to już w ogóle szkoda gadać. Być może przesłanie to ma opiekę sił wyższych, ale przy tworzeniu kolejnych przydałoby się także wsparcie kogoś mającego pojęcie o promocji i reklamie.
poniedziałek - Chcieliście? To macie!
Walczyliśmy o nią miesiącami. Ekspresówka miała nas zbliżyć do świata. Miała. Na razie budowa trasy odcięła mieszkańców Kazimierzówki od najkrótszych dróg dojazdowych i skazała na zawiłe objazdy. Takie rzeczy tylko...

wtorek - Koniec dni dobroci
Strefa płatnego parkowania obowiązywała już od tygodnia, gdy miasto w końcu zaczęło karać tych, którzy nie zapłacili za zostawienie samochodu. Z jednej strony, to wielkopański gest ze strony ratusza, z drugiej, średnio uczciwy w stosunku do tych, którzy od początku karnie płacili za parkowanie.

Środa - Zmarnowany potencjał
Zaprzepaściliśmy dziejową szansę na przejście do historii. Lublin mógł być jedynym miejscem na świecie posiadającym chodnik (tu wyjaśnię, bo może ktoś nie wie - takiego miejsca dla pieszych, żeby sobie po nim chodzili) dla samochodów. Było tak dobrze. Mieliśmy już chodnik przy Świętoduskiej, mieliśmy znaki przepędzające stamtąd piechurów. Niestety, naród nie poznał się na geniuszu władzy i podniósł raban. Pod naporem protestów nieoświeconego ludu znaki zdjęto. Szkoda.

Czwartek - Apel
Drogi sprawco, jeśli przyjdzie ci do głowy łamać prawo na oczach kamery monitoringu, przygotuj się do tego w stosowny sposób. Trzymaj kartkę, najlepiej dużą, ze swoimi danymi: nazwiskiem, adresem i numerem telefonu. Mile widziane będzie także podanie PESELU i informacji, czy wcześniej było się karanym. Wszystko po to, aby ułatwić życie śledczym. Niestety nie wszyscy wandale wykonują swoje zadania w sposób zgodny z etykietą. Weźmy taką panią, która w letni dzionek umilała sobie czas rysowaniem aut. Cóż z tego, że widać ją na nagraniach z kamer. Ale tylko widać. Pani nie raczyła się przedstawić i dla speców prowadzących sprawę pozostała postacią anonimową. Z tego też względu śledztwo dotyczące porysowania kilkunastu aut, trzeba było umorzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski