Sprawa dotyczy kamienicy na ul. Grodzkiej w Lublinie, w której funkcjonuje popularny pub. Według Dariusza Kopciowskiego, Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, budynek został bezpowrotnie zniszczony. Chodzi m.in. o skucie historycznych tynków, rozebranie sklepień piwnic i zmianę układu pomieszczeń.
Z tymi zarzutami nie zgadza się zarządca nieruchomości Jacek Lakomy, który od wielu miesięcy toczy spór w tej sprawie z konserwatorem zabytków.
– Zarzuca mi się prowadzenie prac bez badań archeologicznych i odpowiednich zezwoleń, a ja wszystkie te dokumenty mam. Na uratowanie tej kamienicy wydałem z prywatnych funduszy około sześciu milionów złotych – twierdzi Lakomy, który jest potomkiem dawnych właścicieli kamienicy, a budynek należy teraz do jego dzieci i członków dalszej rodziny.
Kolejną odsłoną tego konfliktu ma być proces sądowy. Lakomy zdecydował się bowiem na skierowanie prywatnego aktu oskarżenia przeciwko Dariuszowi Kopciowskiemu.
Według przedsiębiorcy wojewódzki konserwator zabytków w swoich wypowiedziach dla mediów oraz na oficjalnym profilu kierowanego przez siebie urzędu przekazywał nieprawdziwe informacje na temat tej sprawy. – W wyniku tych działań Jacek Lakomy stał się obiektem niesprawiedliwych ataków i medialnej nagonki – argumentuje Bartosz Lewandowski, pełnomocnik przedsiębiorcy.
Zgodnie z kodeksem karnym za zniesławienie grozi nawet dwa lata więzienia. Jak zauważa mecenas Lewandowski w przypadku skazania, Dariusz Kopciowski nie będzie mógł pozostać na stanowisku. – Niezależnie od tej sprawy do Sądu Okręgowego w Lublinie zostanie skierowany pozew cywilny. Jacek Lakomy będzie się domagał wysokich roszczeń – zapowiada mec. Lewandowski.
– Odbieram to jako próbę zastraszenia – ripostuje Dariusz Kopciowski. Zapewnia też, że w swoich publicznych wypowiedziach na temat kamienicy przy ul. Grodzkiej opierał się na dokumentach. – Wszystkie te samowole są udokumentowane poprzez odpowiednie notatki i protokoły z kontroli. Gdybym nie podjął w tej sprawie działań naraziłbym się na zarzuty o niewykonywanie obowiązków – wyjaśnia Kopciowski. I dodaje: – Jeżeli będę musiał wyjaśniać to przed sądem, zrobię to opierając się na dowodach.
- Wysyp grzybów w woj. lubelskim. Czytelnicy pochwalili się swoimi zdobyczami [ZDJĘCIA]
- "Pierzak", czyli jak kiedyś kobiety darły pierze. Zobacz zdjęcia
- „Ludzie dzwonią, czy mogą na grzyby przyjechać”. Jak wygląda strefa wyjątkowa?
- ''Przedsmak'' zainaugurował 13. Europejski Festiwal Smaku. Zobacz zdjęcia
- Słodka niedziela na Lublinie. III Wojewódzkie Lubelskie Święto Miodu na zdjęciach
- Można się częstować. Festiwal Wina w CSK w Lublinie. Zobacz zdjęcia
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?