Dlatego alarm podniesiony przez władze szkolne i policję jest jak najbardziej uzasadniony. I to te podmioty wzięły na siebie ciężar odpowiedzialności za los nieletnich graczy. A rodzice? To chyba oni, przede wszystkim, powinni zainteresować się tym, co robią ich dzieci. Skoro zaopatrzyli je w smartfony, niech kontrolują, jak z nich korzystają i do czego im służą. Nie wyobrażam sobie, by nie znaleźli czasu na rzeczową rozmowę, wyjaśnili – co dobre, a co złe. Siła autorytetu powinna tu być decydująca. A poza tym to ich obowiązek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?