- Prądu nie mamy mniej więcej od godz. 9 rano - mówi Jacek Olszewski. - Spodziewałem się jednak, że przerwa w dostawie potrwa kilka godzin, tymczasem jest już 18.30, a prądu jak nie było, tak nie ma. Ludzie się zdenerwowali, lodówki ciekną. Panowie z Zakładu Energetycznego coś robią, ale ślamazarnie.
W Zakładzie Energetycznym poinformowano nas, że mieszkańcy Węglina byli uprzedzeni o przerwie w dostawie. Miała potrwać od godz. 8 do 17. Przedłużyła się z powodu niespodziewanej usterki, którą trzeba było naprawić w trakcie pracy. - Do godz. 19 uporamy się już z pracą - zapewniono nas w pogotowiu energetycznym.
Sprawdziliśmy. - Prąd rzeczywiście włączono - potwierdza pan Jacek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?