MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cisi ze strachu

Maciej Wijatkowski
archiwum
17 września 1939 roku minęła kolejna rocznica agresji Rosji na Polskę, a Polska nadal nie może się doprosić dokumentów, dotyczących tamtych wydarzeń, ani danych morderców polskich żołnierzy i oficerów. To samo dotyczy czasów już powojennych, np. masakry augustowskiej AK czy wszechobecnych zabójstw członków podziemia niepodległościowego, w więzieniach całego kraju.

To Rosjanie nam zgotowali ten los? Tak, ale nie przede wszystkim i nie tylko. Nie przede wszystkim, bo trudno powiedzieć o nich, że byli Rosjanami - ludźmi. Nawet nazwanie ich zwierzętami obrażałoby te ostatnie, bo zabijają tylko, kiedy muszą. Nie tylko, bo wśród morderców Rosjanie byli w mniejszości.

Mija kolejna rocznica utworzenia KOR, a nadal nie znamy danych milicjantów, kopiących w brzuchy ciężarne działaczki opozycji i z lubością ustawiających „ścieżki zdrowia”. Nie wspominamy głośno tych, którzy zabraniali naszym dzieciom studiować czy wyrzucali naszych rodziców z pracy, skazując nas na wegetację. Dlaczego o nich nie mówimy? Bo to już historia? Bo choć żyją i przeważnie mają się o wiele lepiej od nas, nagle stali się dobrzy, a tamto było pomyłką, za którą jest im przykro? To dlaczego tyle hałasu rozlega się, kiedy z więzienia, po odbyciu kary, wychodzi morderca, gwałciciel czy pedofil? „Bo przecież mogą za-atakować!” - rozlega się ogólnonarodowy krzyk. A tamci od wyrywania paznokci nie mogą? Ich psychopatyczna osobowość nagle się zmieniła? Ich zamiłowanie do walenia gumową pałą po głowie przekształciło się w miłość do sadzenia fiołków?

Nie. Twórzcie rejestry tamtych, tak jak wpisujecie do nich zboczeńców, zachowując ich DNA. Jesteście pewni, że bezmózgie mięśniaki, tnące maczetami za odmowę dania papierosa wzięły się znikąd? Niech sąsiedzi się dowiedzą, jak rzeczywiście zachowywał się i co myślał przez całe życie ich przemiły sąsiad, utrzymujący, że do emerytury był działaczem sportowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski