Co sądzić o naszych sądach?

Maciej Wijatkowski
Maciej Wijatkowski: Co sądzić o naszych sądach?
Maciej Wijatkowski: Co sądzić o naszych sądach? Archiwum
Jeśli byłbym o dwadzieścia lat starszy, miał działkę i słuchał regularnie Radia Maryja, odpowiedź na powyższe pytanie byłaby jednoznaczna. Sądy w Polsce są przeciw nam! Znaczy to, że albo "są w zmowie", albo są "polskojęzyczne", albo coś jeszcze gorszego. Kiedy w "Samych swoich", Pawlak jadąc do sądu, wkładał do kieszeni granaty, wyjęte ze "świątecznego ubrania" - śmialiśmy się do łez.

Dzisiaj mniej nam do śmiechu, kiedy okazuje się, że sienkiewiczowska "reguła Kalego", w sprawie kradzieży krów, to główne prawo, obowiązujące w tym kraju. Wyrok, musi być po myśli którejś ze stron, niekoniecznie zgodny ze zdrowym rozsądkiem.

Kiedy zobaczyłem na ekranie telewizora wodza działkowiczów, "gazdę di tutti gazdi" na śródmiejskich zagrodach, uśmiech zagościł na mym licu. Zupełnie zapomniałem, że "chłopcy z tamtych lat" mogą się gnieździć jeszcze w tym mateczniku! Po "przemianach ustrojowych" ci, którzy kiedyś nie dawali nam paszportów, grozili naszym rodzicom, że nie dostaniemy się na studia, racjonowali nam wolność, nagle zapadli się pod ziemię! Zniknęli! Dopiero przypadkowe wizyty w urzędach i państwowych firmach doprowadzają do zaskakujących spotkań.

Dawni, zawzięci na każdy przejaw myślenia panowie, to przecież ci uśmiechnięci sąsiedzi z klatki obok, regularnie wychodzący z pieskiem. Mają działkę, "swoje pomidorki" i chętnie się nimi dzielą. Oni i ich koledzy okopali się już dawno w okręgowych związkach sportowych, organizacjach społecznych, spółdzielniach, klubach i zrzeszeniach. Dopóki nie wymrą, każdy ruch patyczkiem w gniazdo będzie wywoływał brzęczenie i kąsanie. Raczej nie osobiste. Na manipulacji tłumem to oni się znają, jak mało kto.

Mam nadzieję, że PT Czytelnicy, w tym normalni działkowicze, nie wezmą do siebie wszystkiego, co tu napisałem. Niech jednak wezmą pod uwagę, że sadzenie marchwi w śródmieściu to przejaw paranoi, a roszczenie prawa do ziemi zajętej bezprawnie to imperializm.


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pogodny nhoj
Tam tylko ewentualnie ogródki być mogą, bo reszta podlega zakazowi budowy ze względów przeciwpowodziowych...
P
POszkodowany
Po cóż śądzić jak wystarczy pójść na kilka rozpraw i zobaczyć oraz usłyszeć na własne oczy i uszy, że ze sprawiedliwością szerokopojętą miejsca te nie mają nic wspólnego.

Po co sądzić jak wystarczy poznać fakty w postaci osoby zaufania społecznego, która została nakłoniona przez zawodowego sędziego sadu rejenowego do fałszerstwa testamentu?

Po co sądzić jak wystarczy poznać fakty w postaci raportu NIK o tym, że uzasadnienia i wyroki przygotowują studenci na podstawie bezprawnie wynoszonych z sądów akt, a nie obecności na rozprawach?

Po co sądzić jak wystarczy pójść na rozprawę z dyktafonem i legitymacją prasową i usłyszeć, że przebiegu posiedzenia nagywać nie można!

Pan teks ten to w ramach kabaretowych zamiłowań popełniłeś czy ze snu się jeszcze nie wybudziłeś?
p
pochmurny John
Przykładowo-działki za Cukrownią koło ścieżki rowerowej. Nie mam nic przeciwko działkowcom ale do kuźwy nędzy między Felinem a Bronowicami poróbcie ogródki a nie w miejscu gdzie powinny byc mieszkania, akademiki czy biurowce no sorrrryyyyyy.......
s
spóła
Prezes wg metryki emeryt. Ale faktycznie nie chce opuścić stołka i dalej klepie. Zorganizował Walne Zgromadzenie w 5 kawałkach i dostał absolutorium. Bo jak w jednym kawałku nie wyszło to 2 kawałkach wyszło. Co się nie robi :"..dla chleba, Panie dla chleba".
z
zza Buga
...a puenta niech będzie taka, też wyjęta z filmu "Sami swoi" : "sądy sądami, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie